![]() |
|
Konfederacja - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Polityka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=11) +--- Wątek: Konfederacja (/showthread.php?tid=14881) |
RE: Konfederacja - E.T. - 29.03.2022 "Co rozumiem przez "zoologiczną nienawiść"? Jeśli jutro JE Włodzimierz Putin powie, że chce przyjaźni z Polską i na dowód tego chce nam podarować cały Okręg Królewiecki - to III RP nie przyjmie, bo nie może niczego przyjąć od kogoś uznanego przez Sejm za zbrodniarza wojennego!" Nic głupszego i bardziej niegodziwego dziś nie przeczytacie. To Korwin. https://twitter.com/JkmMikke/status/1508780410553176071 RE: Konfederacja - bert04 - 29.03.2022 E.T. napisał(a): "Co rozumiem przez "zoologiczną nienawiść"? Jeśli jutro JE Włodzimierz Putin powie, że chce przyjaźni z Polską i na dowód tego chce nam podarować cały Okręg Królewiecki - to III RP nie przyjmie, bo nie może niczego przyjąć od kogoś uznanego przez Sejm za zbrodniarza wojennego!" Ech tam, pisał gorsze rzeczy o kobietach, gejach i tak dalej. Tutaj jednakże pokazuje dobitnie swoją mentalność Krula. No kuźwa, Putin "podaruje" Królewiec? A co z ludźmi, w bydlęce wagony i na Syberię? Lub pustynię błędowską? Jak daleko trzeba mentalnie tkwić w XIX wieku, żeby w ogóle brać pod uwagę takie szastu prastu terytoriami jako opcję? Przecież nawet krojenie granic po 1945 to był efekt wojny. A nie jakichś, motyla noga i kurcze pióro, podarunków jednego władyki drugiemu władyce. OK, to tylko jeden z poziomów głupoty, wręcz sztuką jest tyle poziomów głupoty w tak krótkim tekście zmieścić. RE: Konfederacja - E.T. - 29.03.2022 bert04 napisał(a): A co z ludźmi, w bydlęce wagony i na Syberię? Lub pustynię błędowską? No przecież ziemię razem z chłopami by Krul dostał. Nic tylko zagonić do roboty w polu i cieszyć się z plonów na han... A nie, czekaj! RE: Konfederacja - Ayla Mustafa - 30.03.2022 E.T. napisał(a): "Co rozumiem przez "zoologiczną nienawiść"? Jeśli jutro JE Włodzimierz Putin powie, że chce przyjaźni z Polską i na dowód tego chce nam podarować cały Okręg Królewiecki - to III RP nie przyjmie, bo nie może niczego przyjąć od kogoś uznanego przez Sejm za zbrodniarza wojennego!" A jednak przeczytałem coś głupszego i bardziej niegodziwego. Pewna osoba powiedziała, że rzeź Mariupola to jakaś ukraińska "ściema". Tą osobą jest Korwin-Mikke. E.T. napisał(a):bert04 napisał(a): A co z ludźmi, w bydlęce wagony i na Syberię? Lub pustynię błędowską? No tak. Kwintensencją myśli Korwina jest podział ludzi na arystokrację i motłoch. Motłoch to tak na oko trochę ponad 90% ludzi. Motłoch jest pełen idiotów, więc d***kracja nie działa. Motłoch ma brutalnie walczyć o byt, by słabe geny w nim ginęły, a silne geny się mnożyły. Na przykład poprzez pracę 12 godzin na dobę. W ramach motłochu pozycje społeczne w hierarchii nie są ustalone raz na zawsze, lecz są wynikiem walki na pracowitość, zmyślność i tak dalej. Motłoch ma niewolniczo pracować dla arystokracji, której należą się władze i luksusy. Arystokracją na pewno jest sam Korwin i jego bliscy akolici. Arystokratą nazwał chociażby Mentzena. Arystokracją jest się z urodzenia, z poglądów, z umiejętności, czy z czekolowiek innego, co akurat pasuje do wywyższenia siebie. Pozycja społeczna w ramach arystokracji jest stała. Krul ma być krulem i basta. Motłoch ma być konserwatywny, a arystokracja może mieć kilkaset kochanek i robić, co chce. No a teraz upada kraj, w którym istnieje oligarchiczna arystokracja wykorzystująca motłoch i który to kraj mógłby pomóc w Polsce wprowadzić podobny system, więc Korwin jest w rozpaczy i może w geście protestu nocną porą wtoczyć się na wózku inwalidzkim w bezmiar Bałtyku, by pogrążyć się w marzeniach o swej Matce Rosji. Powyższe poglądy mniej lub bardziej pasują do prawie każdego polityka Covfeferacji. EDIT Ach tak. Zapomniałem, że Korwin na Twitterze płacze, bo oligarchom i innym koleżkom putlera zabierają jachty, a ma gdzieś mordowanie wielu Ukraińców i robienie szkód na miliardy m.in. w Mariupolu. RE: Konfederacja - Ayla Mustafa - 04.04.2022 Pewien faszysta, sukinkot, zdrajca i debil, znany jako Janusz Korwin-Mikke, wybiela Rosjan na Twitterze pod kątem ludobójstwa w Buczy. Już nie mam słów. Zawsze miałem złe zdanie o tym narcyzie z oblubieńczą obsesją na punkcie Adolfa Hitlera, ale teraz przekracza kolejne granice przyzwoitości. Kilka lat temu czasem go broniłem w niektórych tematach. Niepotrzebnie. Każdy popełnia błędy, ale i tak mi głupio. Groteską jest, że ten człowiek uznaje się za nadczłowieka. On jest moralnym dnem. Bardziej cenię przeciętnego złodzieja niż jego. Poza tym Brauna wywalono jakiś czas temu z komisji sejmowej do spraw armii. Heh. Pamiętam, jak jeden poseł Platformy powiedział przy mnie, że siedzi w tej komisji z Braunem i wymienia się z nim informacjami. Wkurzyłem się wtedy, ale nie dałem po sobie poznać. A powinienem się odezwać. Przecież to oczywiste, że Braun przekazywał informacje o polskiej armii swojemu koledze Leonidowi Swiridowowi (Świridowowi) albo komuś w ten deseń. Ten poseł Platformy był zafascynowany Braunem i "konserwatywną wolnorynkowością" Konfederacji, a siał nienawiść wobec Lewicy. Ale teraz się ocknął chyba. EDIT: Głęboko dojmujące jest, że siła polityczna, w której 2/3 liderów frakcyjnych to jawni towarzysze Kremla, dalej zwykle przekracza próg wyborczy w sondażach. A w tle jest przecież Wilk z tajną wycieczką na Krym, albo Bosak i Menrzen, którzy głosili, że im szybciej się Ukraina podda, tym lepiej. Nagrobkowe epitafium dla (politycznej kariery) Korwina: "przeżyją najsilniejsi" Dziękuję. RE: Konfederacja - bert04 - 05.04.2022 Mustafa Mond napisał(a): Głęboko dojmujące jest, że siła polityczna, w której 2/3 liderów frakcyjnych to jawni towarzysze Kremla, dalej zwykle przekracza próg wyborczy w sondażach. A w tle jest przecież Wilk z tajną wycieczką na Krym, albo Bosak i Menrzen, którzy głosili, że im szybciej się Ukraina podda, tym lepiej. Pociecha z gatunku "mogło być gorzej": Orban. Siła polityczna jak wyżej zdobywa tam większość. Nawet gdyby wierzyć niektórym sondażom dającym im mniej, to nadal dużo więcej niż nasza konfedeRussia. RE: Konfederacja - Ayla Mustafa - 05.04.2022 @bert04 Zgadzam się. BTW Napisałem teraz tak zwaną pastę dla przyjaciół. Trochę śmieszna, ale przemyca moją teorię o życiu jednego polityka Konfederacji, więc myślę, że się tu nada. >bądź Krzysztofem >jesteś gejem >nienawidzisz siebie za to >o Boże, o kurwa, co teraz >piekło czeka >myślisz, że jesteś niemęski >ale znajdujesz w kafejce internetowej informacje o leczeniu gejów >hmm >próbujesz terapii van Kelsena >chyba nie działa, dalej się pocisz przy Bożydarze >co na to matka >nosz kuwa >zwierzasz się księdzu >ksiądz cię wtajemnicza >czystość, msze trydenckie, demonologia >to ma sens >próbujesz zdać kilka kierunków w tym teologię, by się skapnąć, który Belzebub cię opętał >nie dajesz rady >to pewnie przez spiski >kończysz Szkołę Medialną Rydzyka w Toruniu XD >czujesz Boga w piernikach o kształcie Kopernika >wykształcasz w sobie faszyzm wewnętrzny, bo próbujesz brutalnie wypalić z siebie homoseksualizm >w końcu metody faszystowskie chcesz stosować ogółem, do wszystkich ludzi >zostajesz narodowcem >czujesz się silnym twardzielem-podbijaczem >ale z kobietami nie wychodzi >fiflak nie staje, nie lubisz tego >poświęcasz się dla narodu >myśl o Dmowskim, myśl o Dmowskim, w sumie jest przystojny (erekcja), AAAAAAAAA >twój brat pracuje w jakiejś firmie powiązanej z rosyjskim oligarchą >widzą w tobie potencjał >no spoko, w końcu Rosja walczy z LGBT tak jak ty, dobry kraj >w życiu swoim pracujesz tylko jako instruktor czegoś-surfingu i pracujesz w partii XD >utrzymuje cię brat i jego alfo... oligarcha >pchają cię w górę >ale jesteś coraz starszy, a nie masz żony i jeszcze nie rozmnożyłeś wszechpolskiej, narodowej krwi >piekło czeka dla eunuchów >w Ordo Iuris znajdujesz Karinę >Karyna XDDD >Krzysztof Karyna normalna rodzina >ona też stara jak ty, a bez dziecka, też czuje swąd piekła >spikacie się >rozmnażacie >huraaaaaaaaa >w końcu zostajesz kandydatem na Prezydenta Polski >BOSAK2020 >Mazurek w studiu pyta cię, jakie masz osiągnięcia >eeeeeeeeeeeee >mówisz, że byłeś finalistą olimpiady ekonomicznej w szkole i jakieś analizy dla partii robiłeś >ufff >prawie 7%, lol >Rosja mobilizuje wojska przy Ukrainie >mówisz w Radiu Rodzina, że wydaje ci się, że mają miejsce prowokacje Ukrainy >Rosja atakuje >piszesz na Twitterze, że Ukraina powinna się od razu poddać, bo nie ma szans i tak >Ukraina wygrywa, Rosja upada >nieeeee, tylko nie Putiiiiiin, ostatni zdroworozsądkowy konserwatysta w Europie >idziesz do daczy Korwina po pomoc >kałuża krwi, Korwin strzelił sobie w łeb dubeltówką zdjętą ze ściany >PANIE JANUSZU NIEEEEEE >ściągasz szablę ze ściany i wbijasz sobie w brzuch >HONOR88 >"z raz obranej drogi nie nie zawracaj w tył" >umierasz >trafiasz do piekła za bycie dżebanym faszystą >bosakfejs.jpg RE: Konfederacja - Ayla Mustafa - 07.04.2022 W sumie to zawsze był dobry sposób, by skapować się, że Korwin tylko udaje wolnościowca, a tak naprawdę jest zamordystą w każdym (także gospodarczym) wymiarze. Chodzi o stosunek jego i jego zwolenników do praworządności. Tyle że ta kwestia była trudna do wychwycenia, przez co kiedyś sam się lekko nabrałem na te Mentzeny (lata temu miałem ogółem pozytywne zdanie o partii KORWiN), więc rozumiem, że ktoś inny też mógł się nabrać. Otóż, dla polityków korwinistycznych prawo zawsze mało znaczyło. Przecież nawet Dziambor jeszcze do niedawna mówił o "tzw. praworządności" w kontekście prawa UE. A było tak, gdyż korwiniści (czyli Korwin i jego akolici, którzy przetrwali przy nim do dziś): - uważają, że prawo jest niemądre (sami zrobiliby niby dużo lepsze - patrz: mentzenowska pogarda np. do prawa podatkowego), czyli pisane "przez debili dla debili", więc nie chcą się mu podporządkować, - bycie podporządkowanym ogółem źle działa na ich wybujałe ego, - w stylu nietzscheańskim (lub też Raskolnikowa) myślą, że są wywyższeni swoją siłą, a prawo rozumują jako próbę dokonywaną przez słabych ludzi, by stłamsić silnych ludzi (czyli także ich, korwinistów), żeby ci silni za bardzo tych słabych nie zdominowali (dominację silnych nad słabymi korwiniści uważają jednak jako naturalną i prorozwojową, a także pożądaną w dużo mocniejszym stopniu), - uważają, że naruszanie prawa jest oznaką siły i przedsiębiorczej kreatywności (także stąd obstawiam, że Berkowicz zapewne kantował z subwencją budżetową ładując kasę publiczną do firmy informatycznej powiązanej z sobą), - myślą, że nikt ich nie złapie (za naruszanie prawa), bo są genialni (samozwańczy masterminds of crime), - są w dużej mierze narcystyczni, więc uważają, że niektóre rzeczy im się po prostu należą bez baczenia na prawo (jak Korwinowi krulestwo i władza poprzez zamach stanu), - tkwią oni często dalej na XIX-wiecznym myśleniu honorowym (tak jak wtedy, gdy Korwin walnął Boniego, bo uważał, iż Kodeks Boziewicza mu pozwala). A wolny rynek bez prawa to de facto coś w rodzaju dzisiejszej rosji, gdzie działa tylko rozbuchany aparat przymusu milicyjno-wojskowego, więc mamy rozregulowaną anarchię pod butem szczątkowego państwa mafijnego, który to system nie zapewnia nic prócz ściągania haraczu, wpierdolu i rozsądzaniu sporów przez miejscowych watażków, może podpitych kacyków. Stąd też Jacek Wilk tak zawsze podniecał się Białorusią (że niby wolnorynkowa i że Baćka z RiGCzem) i stąd Korwin Unię uznaje za socjalizm a rosję za wielki wolny rynek (tu wtóruje mu Wilk od lat nazywający Unię Związkiem Socjalistycznych Republik Europejskich). A Wilk to wielki i już nie tak tajny turysta krymski. https://wiadomosci.radiozet.pl/amp/full/2213382/Polska/Jacek-Wilk-z-Konfederacji-pojechal-na-Krym-z-podjerzanym-o-szpiegostwo Zatem wolnościowość zawsze była darwinizmem społecznym z mafijną i agresywną "arystokracją". Gdy nie ma prawa zwycięża bowiem tępa, nieczuła i agresywna siła. Często fizyczna. Nie bez powodu superdynamiczny Mejza tak ochoczo pakuje na siłowni. Nie bez powodu Konfederaci to w dużej większości dość młodzi mężczyźni (podobnie jest u ziobrystów), czyli osoby często czujące się "młodobogowato". Znamienne, że w trakcie próby puczu trumpowego Biden dobitnie mówił, na poły już wyszedłwszy z konferencji, że "USA to kraj prawa". Zatem nie dziwmy się, że taka Austria jest ładnie rozwinięta. Tam ex-kanclerz Kurz, gdy nie podobał mu się wyrok wiedeńskiego TK, który nakazywał dopuszczenie małżeństw jednopłciowych, rzekł, iż akceptuje ten wyrok. Po prostu. A teraz Austriacy koszą rząd po jednej (1!) aferze, gdy polski rząd przetrwał już dziesiątki większych przewałów. Rządzący dymają nas, aż się dymi. Wiadomo, że nie można zawsze przestrzegać formalnego prawa (no bo i naziści robili formalne prawo), ale opór wobec prawa powinien być jedynie wyjątkowy, a nie następować zawsze wtedy, gdy nam choć trochę wyrok nie pasuje (patrz: Ziobro). Zatem kwestia praworządności zawsze pokazywała, że Konfa to żadna Szwajcaria czy Irlandia, tylko nasza wersja systemu zabużańskiego. Czy Konfederosja kiedykolwiek przeciwstawiała się pisowskim przewałom? Czy szanuje wyroki TSUE, ETPCz? Nie. Zamiast tego bryndzluje się do mafijnych antylegalistów tego świata jak Bolsonaro, Trump czy putler. A jaki wolny rynek robi Bolsonaro? Taki jaki zrobiłaby KonFederacja Rosyjska. RE: Konfederacja - kmat - 07.04.2022 Ano właśnie. Po prostu z całego tego liberalnego sztafażu - praworządność, prawa własności, niska regulacja i interwencja - towarzystwo zrozumiało tylko rzecz najmniej istotną - niskie podatki. To zawsze była ich obsesja. Jeszcze na jedno warto zwrócić uwagę. Korwiniści zawsze byli organicznie niezdolni do kooperacji z realnymi liberałami, co w Polsce oznaczało UD, KLD, PO, N, chwilami SLD (choć tu były problemy historyczne). Jedyny wyjątek to start PJKM z list PO w czasach kiedy PO mocno jechało populizmem. Ale zawsze bez problemu dogadywali się z narodowcami i skinami. A jak pierwszy raz byli w sejmie to z ówczesnym proto-PiSem. I to wszystko od samiuśkiego początku III RP. RE: Konfederacja - Ayla Mustafa - 07.04.2022 Prawda z tymi sojusznikami korwinistów. Przecież u korwinistów od początku na eksponowanych stanowiskach kręcił się schizol Michalkiewicz, czyli taki trochę nudniejszy Braun. Żydowskie spiski z kosmosu i inne takie. Zatem mariaż z von Braunem i narodowcami żadnym zaskoczeniem być nie powinien. DziKuS przedstawia swoją nową partię na dniach. Ja bym dał nazwę prostą i chwytliwą nazwę Wolnościowcy. Także jako prztyczek:
RE: Konfederacja - geranium - 08.04.2022 Konfederacja nie jest żadną partią. RE: Konfederacja - Ayla Mustafa - 08.04.2022 geranium napisał(a): Konfederacja nie jest żadną partią. Jest. Została założona jako partia wydmuszka, by zabezpieczyć wspólne ciągnięcie subwencji budżetowej (dla partii wystarczy przekroczenie progu 3% dla subwencji). Równolegle istnieją Ruch Narodowy, KURWiN, Konfederacja Korony von Brauna i pomniejsze partyjki jak Partia Kierowców. No i teraz dochodzi partia DziKuSa, ale ciul wie, po co oni jeszcze w Konfie tkwią. Są tam spaleni. Choć głównym znaczeniem Konfederacji jest "sojusz partii". RE: Konfederacja - InspektorGadżet - 08.04.2022 Zdenerwowała mnie Konfederacja swoją postawą odnośnie wojny. Ostatnie głosowanie w kwestii zamrożenia środków RU firm to też jakieś kuriozum. Jak można się powstrzymywać od głosu w takich sprawach? Chyba zagłosuje na Hołownie. Osobiście go nie popieram ale moja mama bardzo go lubi. A niech chłop ma i niech mu się darzy RE: Konfederacja - E.T. - 09.04.2022 InspektorGadżet napisał(a): Jak można się powstrzymywać od głosu w takich sprawach? Oni w ogóle są specjalistami od wstrzymywania się od głosu. Ja się zastanawiam, po co jest ta opcja wyboru? IMO lepiej byłoby, żeby poza "za" i "przeciw" było tylko jeszcze "nie rozumiem pytania". Wstrzymywanie się od głosu to wyłącznie wizerunkowy wybieg dla takich parlamentarnych obiboków, podlizujących się do każdej skrajności i nie chcących żadnej z nich podpaść swoimi wyborami. RE: Konfederacja - Ayla Mustafa - 21.04.2022 Czas na Kroniki Konfederacji. *dżingiel* Ale draka. Grabarczyka wywalili z partii KORWIN, bo nazwał Putlera zbrodniarzem wojennym. Taka prawda. Uzasadnienie wklejonego wyroku to takie pitu-pitu, by cokolwiek tam było. Mejl od Korwina do Grabarczyka to ukazuje. Mentzen z kolei oskarżył Grabarczyka o dywersję i o wspieranie DziKuSa i jego "partii wyspy węży". No a wąż to symbol szatańskiej zdrady. Wiadomo. Zatem lecą już ostre wyzwiska publiczne na odszczepieńców od narodowego onucyzmu. Grabarczyk z kolei opublikował mejla od Korwina, w którym Korwin ma meltdown za obrażanie Putlera. Grabarczyk mówi, że chce zostać w Konfie (zapewne pójdzie do DziKuSa), ale tam są takie nienawistne emocje, że DziKuS zaraz może wylecieć z Konfy. I dobrze dla Polski. No a nawet jak nie teraz, to przed wyborami wylecą. Brauniści i narodowcy się za DziKuSem nie wstawią, bo Dziambory to dla nich "pedolibki", które mocno broniły "lewacki i hamerykański TVN". No a Mentzen, Korwin, Wilk i Berkowicz, jak to narcyzi, nie przepuszczą tak łatwo "zdrady". Tak się traktuje tych, co odeszli z sekty. Brutalnie. Poza tym DziKuS może znać wiele brudów na Konfiarzy. Ich publiczne ataki i zeznania mogą pomóc pchnąć Kurwiny pod próg, co sprawi, że PiS łatwiej będzie obtoczyć kordonem sanitarnym i uformować rząd, który zatrzyma fideszyzację kraju. ![]() ![]() A tu Mentzen sprzedający, za niby-mądrą paplaniną, taką samą propagandę, jaką serwuje Kreml, czyli tezę, że "biedna" rosja się tylko broni przed złym NATO jak Kennedy przed rakietami na Kubie. https://wolnosc.pl/dr-slawomir-mentznen-dlaczego-polski-rzad-zmusza-rosje-do-wojny-z-polska/ EDIT: Hmmm.... Partia Wyspy Węży. Wąż to klasyczny libertariański symbol z flagi Gadsdena. Byłoby ślicznie, gdyby się tak nazwali i mieli libertariańskiego węża w logo. Taki zmyślny faket dla doktora profesora Mentzena. RE: Konfederacja - kmat - 23.04.2022 Tylko po jaką cholerę dzikusy w tej konfie jeszcze są. Przecież muszą mieć świadomość, że ta łajba nawet jeśli nie pójdzie na dno, to już nigdzie nie dopłynie. Zdolność koalicyjną to to cuś ma przecież już tylko z ziobrystami, a to za mało, aby myśleć o udziale we władzy. Już ufoki z Razem są w lepszej sytuacji. Towarzystwo dogaduje po cichu przejście do Hołowni? RE: Konfederacja - Fanuel - 23.04.2022 Pewnie tak. Hołownia jeszcze nie jest przypałowy. RE: Konfederacja - Ayla Mustafa - 23.04.2022 kmat napisał(a): Tylko po jaką cholerę dzikusy w tej konfie jeszcze są. Przecież muszą mieć świadomość, że ta łajba nawet jeśli nie pójdzie na dno, to już nigdzie nie dopłynie. Zdolność koalicyjną to to cuś ma przecież już tylko z ziobrystami, a to za mało, aby myśleć o udziale we władzy. Już ufoki z Razem są w lepszej sytuacji. Towarzystwo dogaduje po cichu przejście do Hołowni? Ja chyba wiem, dlaczego ciężko im wyjść z Konfy. Dziambor, Kulesza, Sośnierz i Grabarczyk są tacy mięciutcy trochę. Są jak Minionki. Brakuje im lidera, który odważnie i zamord(ę)ystycznie nakaże im gwałtowny ruch. Stąd Mentzen ich publicznie opluwa, a oni się cykają i się zastanawiają, czy może to tylko chwilowy deszczyk, a nie ślina, pada. Poza tym działa tu pułapka utopionych kosztów. Dalej są w szoku, że latami Krul ich używał do wszechrosyjskiej propagandy i że ta "pragmatyczna wielowektorowość" geopolityczna to zawsze był pic na wodę, fotomontaż. Mogą dalej wierzyć, że rząd KO+KP2050+Konfa (KKK) jest możliwy, ale ta wiara jest bez sensu. Nowacka ma być w rządzie Braunem, który chciałby ją powiesić za popieranie aborcji? XD Może Hołownia powinien im wyperswadować, że żadnej koalicji z Bosakami nie chce, bo traktuje ich jako przedłużenie PiSu. Konfederacja może rządzić, moim zdaniem, ze Zjednoczoną Prawicą, ale byłyby to rządy niestabilne, polexitowe i ostro promujące Ziobrę. Erdoganizacja społeczna i gospodarcza pełną parą. Wtedy w sumie Duda wetowałby że hej do tego 2025 roku. Nic nie słyszałem, by dzikie, dzikie węże dogadywały się z Hołownią, czy z Kosiniakiem, albo Gowinem. Na razie klecą gadsdenową partię. Może chcą, żeby się o nich targowano, ale to ryzykowne, bo Hołownia może machnąć na nich ręką, skoro nie wykluczaliby dalszego konfowania, bo przecież w nowej większości rządowej trzeba minimalizować szanse na potencjalnych piso-zdrajców. Stąd lepiej, żeby DziKuS spalił mosty z Konfederacją i w nią nawalał, wyciągając brudy. Mętnych mejz doczeplowych nie potrzebujemy. Kulesza rozpoczął ostatnio w Konfie krucjatę, próbując wypalić proputinowość, ale z takim składem osobowym liderów (darwinistyczno-narcystyczny Korwin/Mentzen (ecce überhomo!), Król Szurów Grzegorz I Brązowy i jakiś narodowiec, co nienawidzi "liberalizmu"), to sam prędzej będzie wypalony z list wyborczych i uznany za pedolibkowego "megawonsza". Gawain napisał(a): Pewnie tak. Hołownia jeszcze nie jest przypałowy. No i trochę przypomina Kukiza pod względem artystycznego operowania na emocjach. Kulesza był u Kukiza, więc może mieć fleszbeki skojarzeniowe. No i dogadają się pod kątem "miłego konserwatyzmu". Papierem lakmusowym jest tu najbardziej emocjonująca kwestia - aborcja. Hołownia, Kosiniak, Gowin i (zapewne) DziKuS chcą kompromisu, by ratować polskie prawo aborcyjne przed progresywną liberalizacją będącą mocną kontrreakcją wobec pseudowyroku pseudotrybunału. Poza tym Hołownia, Kosiniak i Gowin chcą ratować kompromis choćby przez pomysł referendum w sprawie aborcji. W tych rewirach mamy spoiwo "centroprawicowe". EDIT: DziKuS w sumie chce teraz kompromisu aborcyjnego, bo Kulesza chyba wychodził z ideą, żeby jednak ten pseudowyrok ograniczyć ustawowo. U nich sprzeciw wobec aborcji to kwestia emocji jak u Hołowni. Pamiętam, jak Dziambor wzruszony w TVN-ie mówił o tym, że sam jest ojcem i nie wyobrażałby sobie abortowania dziecka, jakby było chore np. na Zespół Downa. W Konfie jednak sprzeciw wobec aborcji to głównie kwestia religijnego fundamentalizmu i woli, żeby naród polski liczbowo rósł w siłę i podbijał. DziKuS zatem, nie pierwszy raz, się nabrał. Ta wrażliwość będąca w kontrze wobec Konfy była też widoczna, gdy Korwiny zaatakowały Grabarczyka za poparcie pomocy socjalnej dla uchodźców (która obok elementu moralnego jest też w zasadzie naszym wkładem w proxy war przeciw rosji). EDIT2: Poza tym mam wrażenie, że DziKuS chce grać w szachy 4D. Coolesze udają szurów, żeby dostać się do Sejmu, podbierając tak głosy PiSu (osłabiając tak PiS), a potem chcą wyjść z Konfy i być obrotówką (języczkiem u wagi dla większości sejmowej), by takim sposobem szerzyć w ustawach wolny rynek. Czyli chcą to zrobić "na Kukiza". Tyle że, koniec końców, Kurwin (szachista-brydżysta) zrobi im mistyczne szachy 5D, czyli napluje na stół, ręką strąci figury szachowe i nakaże Bąkiewiczom wynieść dzikusy i węże z list wyborczych Konfy. Czyli dzikusy myślą, że Korwin i Mentzen tylko razem z nimi udają wyznawców Prawa Szuriatu (słynny wykład doktora Mentzele o taktyce na szczucie na homo-Żyda nakładającego chomąto Polakowi w sesji BDSM (w tle batożenie braunowe), by zdobywać głosy "idiotów"), ale tak naprawdę nie udają i to jest cały myk. Mentzeny udają, że udają. One na serio chcą być oligarchami wywyższonymi przez Boga (stąd mentzenowa walka z bałwochwalstwem) i w sumie tyle. https://oko.press/program-konfederacji-zydzi-geje-aborcja/ Ale niech dzikusy uważają, kogo udają, bo jak to rzekł Vonnegut jr.: "Jesteśmy tymi, kogo udajemy, więc trzeba uważać, kogo udajemy." Jakoś tak to szło. No i dzikusy boją się, że Browar Mentzen w zemście wyśle mniej lub bardziej internetowych siepaczy z tulipanami. Pod względem mafijności Konfa to rewiry PiSu. Zatem trza wspierać dzikusy w odwadze cywilnej, by przeszły w miarę suchą stopą mobbingowe piekiełko jak Gowin niedawno. Konfa ma bowiem częste wsparcie prokuratury Ziobry oraz sporo agresywnych i skrajnych fanów. Nie wiem. Pomódlmy się za nich czy co. RE: Konfederacja - E.T. - 23.04.2022 Mustafa Mond napisał(a): Nic nie słyszałem, by dzikie, dzikie węże dogadywały się z Hołownią Ej, ale Wy tak serio? Przecież to jest przepaść. Pacz Pan: https://www.youtube.com/watch?v=IVuPKEgdLII (w ogóle, jak się Sośnierza słucha, to można odnieść wrażenie, że to syn Korwina, bo sposób mówienia ma tak podobny do Krula...) Mustafa Mond napisał(a): DziKuS w sumie chce teraz kompromisu aborcyjnego (...) W Konfie jednak sprzeciw wobec aborcji to głównie kwestia religijnego fundamentalizmu Przecież Sośnierz to jest totalnie antyaborcyjny, katolicki fundamentalista... RE: Konfederacja - Banach - 23.04.2022 Mustafa Mond napisał(a):Co tak utrzepiłeś się tego dzikusa. Ci ludzie to frakcja wewnątrz Konfy i żadnych demokratów z nich nie zrobisz. Trzeba przekonać ich wyborców by zeszli pod próg a Hołowni są zbędni i w ogóle tam nie pasują.kmat napisał(a): Tylko po jaką cholerę dzikusy w tej konfie jeszcze są. Przecież muszą mieć świadomość, że ta łajba nawet jeśli nie pójdzie na dno, to już nigdzie nie dopłynie. Zdolność koalicyjną to to cuś ma przecież już tylko z ziobrystami, a to za mało, aby myśleć o udziale we władzy. Już ufoki z Razem są w lepszej sytuacji. Towarzystwo dogaduje po cichu przejście do Hołowni? |