Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wojna Rosyjsko-Ukraińska 2022
Sofeicz napisał(a): To byłoby zbyt piękne.
Czemu?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Mustafa Mond napisał(a):
Sofeicz napisał(a): To byłoby zbyt piękne.

W końcu w Ukrainie "gwiazdka" za niedługo. Prezenty od losu mogą być. Uśmiech

Suworow już na początku inwazji twierdził, że KGB dało putlerowi czas do świąt Bożego Narodzenia a potem albo emerytura albo "wypadek". Zobaczymy na ile się sprawdzi. Ruscy pewnie planują coś na tą datę, grubszy atak, pewnie też jakąś prowokację żeby pokazać, że naćpani faszyści to też sataniści... No a przede wszystkim chcą przedłużyć agonię. W końcu nikt putlera nie ściągnie w trakcie ostrej wojny. Zobaczy się.
Sebastian Flak
Odpowiedz
usunęłam
Odpowiedz
Gawain napisał(a):
kmat napisał(a): @lumber
Tu nie tylko o Ukrainę idzie. Także o zastraszenie zachodu kolejnym kryzysem uchodźczym.
Swoją drogą ciekawe jak te elektrownie się zapaliły. Ukraina przecież tego nie zbombardowała, bo za daleko. Musiał być jakiś sabotaż. Niemożliwy bez kogoś z wewnątrz, kogo odpowiednio przekupiono.


Ruscy nie mają logistyki zimowej. Poprzedni blitzkrieg zakończył się epickim wpierdolem i zatrzymaniem oraz przejęciem całych linii zaopatrzeniowych w tym sprzętu. Toć największym dostawcą ciężkiego sprzętu byli sami ruscy. Jebanie rakietami to liczenie na osłabienie infrastruktury i ew. wystrzelanie się UA z plot. Chyba ruscy chcą coś porobić z powietrza. Pierwsze zaspy i roztopy i ruska ofensywa zakończy się wojną szarpaną. Wietnam i Afganistan to będą pikusie przy tym. Chyba, że linie zostaną wtrzymane przez ataki z powietrza.

Coś jest na rzeczy. Ruscy walą falami dronów. Najpierw patrzą gdzie jest plot, potem jadą falą główną. Kosztowne ale widocznie chcą polatać. Stąd też Patrioty i pokaźne wsparcie USA. Najgłupszej wojny nowoczesnej Europy ciąg dalszy...
Sebastian Flak
Odpowiedz
kmat napisał(a):
Sofeicz napisał(a): To byłoby zbyt piękne.
Czemu?

Bo to by zwiastowało rychły zgon Babilonu, a z drugiej strony na wschód od Bugu prawa fizyki i finansów się załamują.

PS. Bo jak swego czasu rzekł JKM (kiedy jeszcze czasami mówił do rzeczy) "imperia nie upadają z powodu zamordyzmu ale z powodu braku kasy".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Gawain napisał(a): Suworow już na początku inwazji twierdził, że KGB dało putlerowi czas do świąt Bożego Narodzenia a potem albo emerytura albo "wypadek".
I zostaną sami z wojną, której nie da się wygrać? Nie sądzę. Putina odstrzelą dopiero, gdy dla każdego w Rosji stanie się jasne, że wojna jest przegrana. Nie wcześniej.

Sofeicz napisał(a): Bo to by zwiastowało rychły zgon Babilonu, a z drugiej strony na wschód od Bugu prawa fizyki i finansów się załamują.
Nie załamują się. Są tylko czasowo naciągane.
Sofeicz napisał(a): Bo jak swego czasu rzekł JKM (kiedy jeszcze czasami mówił do rzeczy) "imperia nie upadają z powodu zamordyzmu ale z powodu braku kasy".
Brak kasy jest tylko kwestią czasu.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a):
Gawain napisał(a): Suworow już na początku inwazji twierdził, że KGB dało putlerowi czas do świąt Bożego Narodzenia a potem albo emerytura albo "wypadek".
I zostaną sami z wojną, której nie da się wygrać? Nie sądzę. Putina odstrzelą dopiero, gdy dla każdego w Rosji stanie się jasne, że wojna jest przegrana. Nie wcześniej.

A Miedwiediew nie jest na tyle głupi, żeby przejąć ten bajzel i wziąć odpowiedzialność na siebie? Moim zdaniem na pewno jest. Pali się do władzy po Putinie. No a wielu graczom opłaca się tzar-debil, który prawie nic nie kontroluje, a za wszystko co złe odpowiada przed ludem. Pod takim idiotzarem można spokojnie kraj sobie dzielić między sobą.
To nie byłaby pierwsza smuta w tym kraju po "dymitriadzie". Uśmiech

Sofeicz napisał(a): PS. Bo jak swego czasu rzekł JKM (kiedy jeszcze czasami mówił do rzeczy) "imperia nie upadają z powodu zamordyzmu ale z powodu braku kasy".

Być może i te słowa od kogoś zajumał. Uśmiech
Napoleon rzekł przecież, że "do prowadzenia wojny potrzeba pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy".
Odpowiedz
Taka anegdotyczna informacja.
Od jakiegos czasu slyszalem o 10 tys zolnierzy ukrainskich szkolonych w GB i zastanawialem sie kiedy wroca.
Wlasnie to sie stalo, wrocili i nowo powstala 48 brygada powietrzno desantowa, ubrana, wyposazona uzbrojona i przeszkolona przez Angoli ( w dodatku zlozona z samych ochotnikow ) wyladowala na froncie w Bahmucie i wyrzucila Rosjan z zajmowanej przez nich czesci miasta. To jak sadze mniej niz polowa tych 10 tys. ale dobrze zaprezentowala sie w pierwszej bitwie. Stalo sie to 19 grudnia. Potem odparla jeszcze kombinowany rosyjsko - wagnerowski kontratak
Odpowiedz
Cytat:Od 15 do 28 grudnia 2022 r. ceny gazu na ICE obniżyły się o 42 proc., ze 135 do 79 euro. W rezultacie to źródło energii w jednej chwili przestało tak obciążać cenowo systemy energetyczne większości europejskich krajów, jak było jeszcze niedawno. Węgiel nadal jest źródłem bardziej ekonomicznym od gazu, ale sytuacja jest dynamiczna i wkrótce może być odwrotnie.

[...]

Wojenne ekstra zyski Putina na cenach węglowodorów pryskają jak bańka mydlana, bo i za ropę z Rosji płaci się niewiele ponad 50 dol. za baryłkę. Tanieje też węgiel.

https://businessinsider.com.pl/gospodark...to/qdbgwrk

Moim zdaniem bardzo ważna i bardzo dobra informacja.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
https://www.hejto.pl/wpis/rosyjski-neona...kiej-armii

Fajny artykuł ruska walczącego o stanie ruskiej armii.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
O tym, że niestety Rosja nie jest aż tak w dupie jak mogłoby się wydawać:

https://twitter.com/PEmeryt/status/1608561924614262784

Ta wojna jeszcze długo będzie się ciągnąć a jej wynik nie jest wcale przesądzony.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): a jej wynik nie jest wcale przesądzony.
Wynik jest przesądzony. Nieprzesądzony jest przebieg.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a):
DziadBorowy napisał(a): a jej wynik nie jest wcale przesądzony.
Wynik jest przesądzony. Nieprzesądzony jest przebieg.
A przebieg jest i tak bardzo ważny, bo od niego zależy mocno los milionów.

Putiniadę w tej wojnie uratować mogłaby najwyżej jakaś radykalnie mało prawdopodobna seria cudów brandenburskich/petersburskich. Nawet ciężko to sobie wyobrazić. No bo co? Putin przejmie kontrolę nad atomówkami (utrzymuję dalej, że ich nie kontroluje) i parę ich użyje, a Zachód się przestraszy i odda Moskwie Ukrainę i parę innych ziem, a rosja zmieni się w wielką Koreę Północną i się zakonserwuje w strasznym zamordyzmie i w biedzie? No i jeszcze Trump wygra w 2024 i wszystko przyklepie swymi dekretami? E tam.
Odpowiedz
https://twitter.com/Rail_splitter1/statu...CU8Bw&s=19

Meloni, z nowego rządu włoskiego. Wszyscy myśleli, że to będzie prorosyjski rząd, taki jak Orbana, a już teraz, po pewnym czasie można powiedzieć, że całkiem, całkiem pozytywne zaskoczenie. Git.

https://twitter.com/RitornellaNYC/status...bwpNQ&s=19

Nie kupujcie produktów Bonduelle. Ta firma właśnie wsparła wojsko ruskich 10 000 sztuk paczek żywnościowych.
DziadBorowy napisał(a): O tym, że niestety Rosja nie jest aż tak w dupie jak mogłoby się wydawać:

Wg mnie może być w dupie nawet bardziej niż się nam wydaje. To jest ogromny kraj a tylko niecałe 2x bogatszy niż Polska, a mniej więcej tyle samo bogaty co Hiszpania czy Włochy.

Nie mają potencjału by podbić, zająć a nawet okupować Ukrainę. Ich największym sukcesem jest ustabilizowanie linii frontu. Wydadzą 30% budżetu na wojnę, a co z funkcjonowaniem państwa? W styczniu kolejna fala poboru mięsa armatniego. A kto się zajmie pracowaniem, budowaniem dobrobytu lub chociaż utrzymaniem tego co wypracowane? Co ze służbą zdrowia? Przecież ten rok to będzie katastrofa.
kmat napisał(a):
DziadBorowy napisał(a): a jej wynik nie jest wcale przesądzony.
Wynik jest przesądzony. Nieprzesądzony jest przebieg.

Rosja ma się wykrwawić. Powolne gotowanie żaby kosztem Ukrainy, kosztem życia Ukraińców.

Zachód mógłby dać ATACMSy etc. i wojna by się szybciej zakończyła.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Wg mnie może być w dupie nawet bardziej niż się nam wydaje. To jest ogromny kraj a tylko niecałe 2x bogatszy niż Polska, a mniej więcej tyle samo bogaty co Hiszpania czy Włochy.

Problem w tym o czym gościu pisze, że mogą być w dupie na poziomie takim na jakim normalne państwo nie mogło by działać, a oni ze swoją barbarzyńską dziadowską mentalnością jakoś dadzą radę i to będzie działać.

Przykłady masz w zalinkowanym poście.

Cytat:Nie mają potencjału by podbić, zająć a nawet okupować Ukrainę. Ich największym sukcesem jest ustabilizowanie linii frontu. Wydadzą 30% budżetu na wojnę, a co z funkcjonowaniem państwa? W styczniu kolejna fala poboru mięsa armatniego. A kto się zajmie pracowaniem, budowaniem dobrobytu lub chociaż utrzymaniem tego co wypracowane? Co ze służbą zdrowia? Przecież ten rok to będzie katastrofa.

A po co im dobrobyt skoro ludzi u nich mnogo i mogą wysyłać kolejne fale mięsa armatniego? Wolski szacuje możliwości remontowe czołgów u ruskich na 1000 sztuk rocznie. Zakłady remontowe działają na 3 zmiany i remonty idą pełną parą. Niby nie ma części i komponentów a jakoś po rusku sobie z tym radzą. Chodzi o czołgi starszego typu, które są w kiepskim stanie, ale po remoncie można je wysłać na front. A tych mają jeszcze na kilka lat takiej wojny jak teraz. Straty oczywiście będą ogromne, ale Ukraińcy za ich zniszczenie też zapłacą krwią. Ludzie zaczną protestować z powodu warunków życia? To się ich na front wyśle i protestować przestaną.

Niestety w taki sposób mogą ciągnąć tą wojnę jeszcze długo (o ile zachód nie zwiększy wsparcia dla Ukrainy) i w ten sposób zmęczyć Ukrainę na tyle, że ta ostatecznie zgodzi się na jakieś ustępstwa terytorialne.

Ps. PKB Ukrainy spadnie w tym roku co najmniej o 40%. W przyszłym roku też lepiej nie będzie. Ukraińcy są bardziej zmotywowani, ale stan ich państwa jest dużo gorszy niż stan Rosji. Nawet z uwzględnieniem pomocy z zachodu.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Mustafa Mond napisał(a):
kmat napisał(a):
DziadBorowy napisał(a): a jej wynik nie jest wcale przesądzony.
Wynik jest przesądzony. Nieprzesądzony jest przebieg.
A przebieg jest i tak bardzo ważny, bo od niego zależy mocno los milionów.

Putiniadę w tej wojnie uratować mogłaby najwyżej jakaś radykalnie mało prawdopodobna seria cudów brandenburskich/petersburskich. Nawet ciężko to sobie wyobrazić. No bo co? Putin przejmie kontrolę nad atomówkami (utrzymuję dalej, że ich nie kontroluje) i parę ich użyje, a Zachód się przestraszy i odda Moskwie Ukrainę i parę innych ziem, a rosja zmieni się w wielką Koreę Północną i się zakonserwuje w strasznym zamordyzmie i w biedzie? No i jeszcze Trump wygra w 2024 i wszystko przyklepie swymi dekretami? E tam.
Najgorsze jest to, że nikt Putlera nie sprzątnie, ani Amerykanie /którym tak zawsze spieszno <<ratować/wprowadzać demokrację gdzieś indziej>>, ani inne służby, bo kasa; bo Rosję można i trzeba potępiać, ale każdy głupi wie, że kasa się liczy.
Niby w Iraku też tam obalili Husajna /bo ropa/, ale jednak obalili, bo nie był tak ważny jak Putler; podobnie jak Kadafi. A Putler umrze sobie gdzieś ze starości i nie wiemy, czy na jego miejsce nie przyjdzie gorszy...
Ażeby  odkryć  prawdziwe  zasady  moralności,  ludzie  nie  potrzebują  ani  teologii,  ani
objawień, ani bogów, potrzebują jedynie zdrowego rozsądku. J. Meslier, Testament.
Odpowiedz
Chyba Putin na następcę namaszcza Miedwiediewa, co jest dobrą wiadomością, bo Dymitr byłby idiotzarem, który prawie nic nie potrafiłby skutecznie kontrolować na Kremlu. W ukryciu kraj byłby rozkradany i dzielony, a idiotzar robiłby za zderzak, ogarniający tyle ze świata wokół co Truman na początku "Truman Show", by brał na siebie niepowodzenia wojenne i gospodarcze, po czym, gdy już nie będzie potrzebny jako zderzak, załatwi go jakiś nowy Yakov Yurovsky.
Wpierw Putin nominował Miedwiediewa na swojego "wice" w ramach tego organu wojskowego, a teraz odznaczył orderem żonę Miedwiediewa. W międzyczasie Prigożyn brutalnie i publicznie wyśmiał noworoczne "prognozy" Miedwiediewa, tak jakby chciał Dymitra utrącić z pozycji namaszczanego delfina i pokazać nad nim swoją wyższość w walce o wpływy na Kremlu. Może Prigożyn jest na tyle głupi, że sam chciałby być delfinem?
Dlaczego Putin miałby namaszczać akurat Miedwiediewa? Tak jak pisałem - Putin to prymityw i chce przede wszystkim zostawić tu swojego "horkruksa" na tronie, by tak jakby poprzez horkruksa dalej żyć i władać, bo siebie na świecie ceni najbardziej. Miedwiediew, najwierniejszy sługus Putina bez innych właściwości, jest tu idealny.
Odpowiedz
Mustafa Mond napisał(a): Chyba Putin na następcę namaszcza Miedwiediewa, co jest dobrą wiadomością ...
No nie wiem czy dobrą.
Ale tu ogólnie nie ma dobrych opcji. Wszystkie te kreatury z 9 kręgu, to bladzie walczące o zaszczytny tytuł Największej Bladzi.
A rozpad Matuszki na bojarskie księstwa udzielne też jakoś nikomu normalnemu nie pasi.
Czarno to widzę.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):
Mustafa Mond napisał(a): Chyba Putin na następcę namaszcza Miedwiediewa, co jest dobrą wiadomością ...
No nie wiem czy dobrą.
Ale tu ogólnie nie ma dobrych opcji. Wszystkie te kreatury z 9 kręgu, to bladzie walczące o zaszczytny tytuł Największej Bladzi.
A rozpad Matuszki na bojarskie księstwa udzielne też jakoś nikomu normalnemu nie pasi.
Czarno to widzę.

Tam kreatury to tępe bladzie, ale bladzie się różnią pod kątem umiejętności trzymania tego bajzlu w całości. Putin przez ostatnie dwie dekady stworzył system absolutnie oparty o siebie, a jak Putina zabraknie, to następca miałby trudne zadanie, by od razu i w trudnych warunkach rozeznać się w tym wszystkim i być jak Putin mimo braku doświadczenia, umiejętności i wiedzy Putina. Żeby utrzymać władzę jaką ma Putin następca musiałby być o wiele bardziej utalentowany niż Putin, by tym talentem zneutralizować te trudności związane z niebyciem Putinem. Rzut na bardzo głęboką wodę. No a teraz popatrzmy na Miedwiediewa. To głuptak. Nawet jeżeli kremliści chcieliby utrzymać rosję w całości, to nie będzie tam nikogo, kto umiałby to robić. Uznają zatem, że trz'a ratować co się da dla siebie i kroić ten tort, zanim on zgnije do reszty, a Miedwiediewa wykorzystać jako zderzak, by się na nim skupiała złość ludu girkinowego.
Oczywiście, jeżeli rosja padnie jeszcze za władzy Putina, co jest bardzo możliwe, to gadanie o namaszczanym carewiczu mają mały sens, bo to byłby już tzar bez ziemi na horyzoncie. No ale Putin może umrzeć nawet jutro, co by było miłym rozpoczęciem roku. W sumie... jeżeli Putin faktycznie zaczął namaszczać Miedwiediewa na następcę, to już musi być z nim bardzo źle zdrowotnie. Dopóki dyktator żyje i ma się dobrze lepiej mu bowiem nie wyznaczać następcy, tylko pogrywać pretendującymi frakcjami między sobą zgodnie ze swoim interesem. Ciekawe...
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): A rozpad Matuszki na bojarskie księstwa udzielne też jakoś nikomu normalnemu nie pasi.
A to nie ma znaczenia. Uratowanie Rosji przed ostateczną zapaścią wymaga współpracy tejże Rosji. A na to się nie zanosi.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości