Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wojna Rosyjsko-Ukraińska 2022
kmat napisał(a): Puntlandy
Przez lata pamiętałem tę nazwę jako "Putland". Taki osobisty "efekt Mandeli". Oczko
Odpowiedz
https://wiadomosci.wp.pl/rasputica-znowu...219826080a
cytat z artykułu:
"Jak przekazuje "Deutche Welle", według analizy Helmsa, od połowy kwietnia zacznie wysychać ziemia na południu Ukrainy, dwa tygodnie później w Doniecku, a od połowy maja także w Ługańsku. Ukraina mogłaby to wykorzystać, rozpoczynając ofensywę w kierunku południowym, podczas gdy rosyjskie czołgi wciąż będą tkwić w błocie w Doniecku i Ługańsku."

Dobrze. Pogoda pomaga.
Odpowiedz
Pogoda pomaga, ale obiecane dostawy sprzetu sie slimacza, a bez sprzetu nie ma czym robic ofensyw.
Pomijajac juz to ze dla przeprowadzenia ofensywy warto by miec moze nie przewage, ale choc rownowage w powietrzu.
Dla mnie bedzie ok gdy Ukraincy przeprowadza ofensywe wczesna jesienia jak w zeszlym roku.
Odpowiedz
https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/sen...to-5-marca
Ciekawe. Z tego zapewne wynika, że Szojgu ma sojusz z Patruszewem i razem robią sabotaże inwazji. A i plotki o raku Lil Putina wydają się być wiarygodne.
Na moje mapa Kremla teraz wygląda tak:
- Szojgunat (Szojgu, Gierasimow, Patruszew + podporządkowany Surowikin, który został podpięty pod pion ministerstwa obrony) sabotujący inwazję i szykujący się do przejęcia władzy. Patruszew przyłączył się oportunistycznie do najsilniejszego obozu, by zachować wpływy. Liderem jest tu Szojgu, który już rozdaje ordery, jakby był głową państwa w państwie. Sam się namaszcza na nowego władcę;
- Klika Putina (Putin, Miedwiediew i od niedawna Kadyrow, który przez głupotę błędnie ocenił, na kogo trzeba postawić), która już pada,
- Prigożyn, który stracił już Kadyrowa i Surowikina i który już tylko desperacko rzęzi. Już nawet ordery przestał wręczać. Rozkazami już nie miota (a chciał Jutuba zamykać na początku roku). Już nie jest taki agresywny wobec Szojgu i Gierasimowa. Widzi, że jest już za cienki. Zdaje się, że po raszystowskiej, ultranacjonalistycznej stronie Prigożyna byli też Dugin i Girkin, ale już nie są. Dugin ucichł po wybuchnięciu mu córki (pewnie Szojgunat mu ją wysadził), a Girkin przestał na ostro atakować Szojgu, a wdał się w publiczną pyskówkę z Prigożynem. Pewnie Szojgunat też wysadził tych prowojennych blogerów w kawiarni Prigożyna. Kto ma materiały wybuchowe? Ministerstwo obrony.

Dlaczego Gierasimow to na pewno człowiek Kużugieta/Szojgu?
1. Girkin nazwał Gierasimowa "wiernym szojgusznikiem", czyli człowiekiem wiernym schizo-Tuwińcowi.
2. Prigożyn zawsze atakował publicznie Szojgu i Gierasimowa "jednym tchem", traktując ich jako pakiet.
3. Gierasimow i Szojgu często się pokazują razem i wyglądają, jakby byli ze sobą blisko.
4. Ich sojusz tłumaczy dziwną procedurę użycia atomówek Moskowii (zasada 2 z 3 walizek, które mają Putin, Szojgu i Gierasimow). Broń atomową Moskowii kontroluje Szojgu. Putin sam jej użyć nie może.

Odbyło się nawet spotkanie trzech liderów frakcji:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/...flikt.html
Każdy z nich ostatnio też jechał do Ukrainy, by robić tam kampanię polityczną. Najfatalniejszą wizytę miał Putin.

EDIT
Do sojuszu Szojgu trza dopisać Łukaszenkę. Nie bez powodu Łuka publicznie upokarza Putina, a z Szojgu wita się jowialnym przytuleniem.
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): To chyba zostało puszczone w eter na pożytek ruskiej propagandy wewnętrznej - teraz ruscy żołnierze będą bać się zemsty Ukraińców i będą się chętniej bronili do ostatniej krwi w trakcie ukraińskiej kontrofensywy.

Ha, Wolski napisał to samo co ja: https://twitter.com/wolski_jaros/status/...37486?s=20

Sofeicz napisał(a): Obawiam się, że nie byłbyś w stanie. Do tego trzeba być patopojebem.
Normalny człowiek może co najwyżej zabić w walce ale znęcanie się nad jeńcem, to inna bajka.

Nad zwykłym, "normalnym" żołnierzem to w ogóle ani bym się nie znęcał ani bym nie zabijał, tylko brał do niewoli w ludzkich warunkach i już.

Ale jakbym kurwa miał w swoich rękach tego co urzynał łeb na żywca, to by nie miał lekko.

Mustafa Mond napisał(a): Ciekawe. Z tego zapewne wynika, że Szojgu ma sojusz z Patruszewem i razem robią sabotaże inwazji. A i plotki o raku Lil Putina wydają się być wiarygodne.

Tylko to mnie trochę dziwi w tym co napisałeś, bo od zawsze czytałem, że Patruszew to najlepszy ziombel putlera.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a):
Mustafa Mond napisał(a): Ciekawe. Z tego zapewne wynika, że Szojgu ma sojusz z Patruszewem i razem robią sabotaże inwazji. A i plotki o raku Lil Putina wydają się być wiarygodne.

Tylko to mnie trochę dziwi w tym co napisałeś, bo od zawsze czytałem, że Patruszew to najlepszy ziombel putlera.

Też mnie zdziwiły te wyjawione informacje, że Patruszew sabotował inwazję. Długo był sługusem Putina, ale w sumie Prigożyn był kiedyś "kucharzem Putina", a zerwał mu się ze sznurka. Patruszew mógł zwietrzyć, że dalsze trzymanie z Putinem po inwazji to bezsens, bo z Putinem zatonie. Taki oportunizm egoistyczny.

EDIT
Przez moment dałem tu jeden filmik, ale pomyliłem Patruszewa z Naryszkinem, więc go skasowałem.
Odpowiedz
Prigożyn w swoim oświadczeniu właśnie zaapelował o zakończenie specjalnej operacji, gdyż wszystkie jej cele zostały już osiągnięte. 

Cytat:The leader of PMC "Wagner" Prigozhin suddenly called for an end to the war against Ukraine ?

"The ideal option is to announce the end of the Special Military Operation, to inform everyone that Russia has achieved the results that it planned, and in a sense, we really achieved them. We have ground a huge number of fighters of the Armed Forces of Ukraine and we can report to ourselves about that the tasks of "SMO" are completed.

Theoretically, Russia has already received this fat point by destroying a large part of the active male population of Ukraine, by intimidating another part of it, which fled to Europe. Russia cut off the Azov and a large piece of the Black Sea, seized a fat piece of Ukrainian territory and created a land corridor to the Crimea. Now there is only one thing left: to firmly gain a foothold, to claw in those territories that already exist," the terrorist suggested.
SRC: United 24

https://twitter.com/Lyla_lilas/status/16...ZfeDQ&s=19

---

Ruscy atakują wszystkie proukraińskie konta na Twitterze. Np. Wolski:

Cytat: Ok - mam 500-800 kont dziwnego przyrostu na profilu przez dwa dni. 200 już zbanowałem, ewidentne boty resztę przeglądam.
Też tak macie?

https://twitter.com/wolski_jaros/status/...P_lvg&s=19

Konto Nexta też odnotowało 10k nowych obserwujących z dnia na dzień.

Cytat:️ We were attacked by Kremlin bots

About 10 thousand Kremlin bots have subscribed to our account in the last 24 hours. Soon they will start mass unsubscribing so that Twitter algorithms will not promote our posts and account.

We have seen similar attacks on the accounts of other independent media and Influencers from many countries.

There is only one purpose of the attack: to suppress the truth.

Now we need your help in the information war against Putin's bot farms. Help us spread our posts and the posts of other independent media through likes, reposts and comments.

Thanks to everyone for the help!

https://twitter.com/nexta_tv/status/1646...8dOoQ&s=19

Cytat:#NAFOfellas thousand of bots followed Pro-Ukrainian voices to later unfollow & deboost their reach, so I created this list to boost them more than ever & make sure their lame & desperate attempt fails.
Let me know if there are more accounts affected.

https://twitter.com/lexa_lrnt/status/164...wvhAQ&s=19
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Z Patruszewem jest jeszcze taka sprawa, że on gra pod swojego synalka, którego chce wcisnąć na jakąś wysoką fuchę w państwie. Zatem samobójcza inwazja Putina mu się nie opłaca. Opłaca się mu dziadowskie trwanie w ruskim barłogu bez wojennego cudowania. Putin może mieć raka, umierać i starać się przejść do historii jako podbijająca wiele ziem małpa, ale Patruszew gra na kolejne dekady z baczeniem na syna, by ten miał po prostu co dziedziczyć.

No a Prigożyn chce końca wojny, bo ukraińska kontrofensywa mu się nie opłaca, bo po niej ruski naród pewnie w końcu zrozumie, że wojna jest przegrana. A kogo ruski naród obarczy winą za porażkę? Głównie cara Putina, ale pobocznie też ultranacjonalistów i raszystów jak Prigożyn, bo ci zawsze parli do ataku. Poza tym po strąceniu Putina władzę zapewne przejmie Szojgu, a Prigożyn ma dużo lepsze relacje z Putinem niż z Szojgu. Putinowi Prigożyn nie groził wysłaniem na front oraz zabiciem i zgwałceniem mu zięcia. Putina Prigożyn publicznie nie wyzywał i nie uznawał za arcywroga. Chan Szojgu to dla Prigożyna kaplica, stąd Prigożyn stara się ratować władzę Putina, skoro już wie, że sam po władzę nie sięgnie.
Wyobraźcie sobie, że po władzę w kraju może sięgnąć człowiek, któremu tak groziliście. Uuu... Ja bym na miejscu Prigożyna uciekł do wagnerowców w Republice Środkowoafrykańskiej i tam zacząłbym nowe życie jako jakiś Bakali Koulibaly.

PS
Jest jeszcze jedna przesłanka, że Gierasimow to człowiek Szojgu. Otóż w rosyjskim ustroju szef sztabu generalnego (Gierasimow) podlega bezpośrednio ministrowi obrony (Szojgu).
Odpowiedz
PPS
I jest jeszcze jedna przesłanka, że Gierasimow jest człowiekiem Szojgu. Otóż wiemy, że Prigożyn, Szojgu i Putin byli ostatnimi czasy w Ukrainie. Okej. Ale gdzie byli? Tam, gdzie czuli się bezpieczni:
- Prigożyn kręci się na ziemiach, gdzie grasują wagnerowcy, bo siły zbrojne Moskowii mogą go "przypadkiem" zaciukać,
- Putin pokątnie pojechał na Krym i do Mariupola, zamiast na front, bo nie ufa dostatecznie armii,
- a Szojgu wbił się koło Ługańska i dawał tam medale żołnierzom, bo kierującym inwazją jest Gierasimow, a Gierasimow "przypadkiem" nie kropnie Tuwińca na froncie.

EDIT
Jakiś czas temu popełniłem błąd, obstawiając, że do zamachu stanu dojdzie w lutym lub w marcu. Nie doceniłem tego, że wpierw Rosjanie muszą się skapować, że wojna jest już przegrana i to przegrana z winy Putina. Ale jak już się skapną, to do zamachu stanu Szojgu na luzie dojdzie. Załamujący się ruski front wraz z ukraińską kontrofensywą i kryzysem gospodarczym jest ku temu świetną okazją. Stąd Szojgu łazi taki żwawy i uchachany. Przejęcie władzy jest na wyciągnięcie ręki.
Co potem? Myślę, że nie ma już powrotu do dawnych czasów. Rosja z surowców już nie wyżyje jak dawniej, bo Zachód odciął się od ruskich surowców i nie zamierza do nich wracać. Nowe, zielone technologie tylko przyśpieszą koniec modelu opartego na surowcach. Trzeba będzie klecić jakąś tam choć w miarę normalną gospodarkę w stylu np. Kazachstanu, żeby:
- lud się nie buntował,
- elita rządząca miała co kraść.
A wraz z normalną gospodarką ruski naród stopniowo przestanie być taki patologiczny. W Rosjanach nie ma żadnego genu bestialstwa. Niemcy i Japończycy byli dużo bardziej bestialscy podczas II WŚ niż Rosjanie teraz, ale po jakimś czasie, wraz ze zmianą okoliczności, te narody przestały czynić bestialstwa. Niestety większość ludzi to bezkształtna masa, która daje się kształtować okolicznościom zewnętrznym. Buntują się nieliczne Schindlery. Trzeba zawsze Schindlerów wielce doceniać.
Odpowiedz


I to jest zdroworozsądkowe podejście. Innego wyjścia nie ma.

Jakiekolwiek "realistyczne" politykowanie polegające na twierdzeniu, że Ukraina będzie musiała w końcu pójść na jakiś kompromis z rosją pozwalając jej na objęcie w posiadanie część zdobytych terenów jest ślepą uliczką, ponieważ:

1) będzie tylko kolejnym oddaleniem w czasie kolejnego etapu tego konfliktu
2) rosja już milion razy udowodniła, że jakiekolwiek umowy są dla niej nieważne - będzie silna na tyle aby sobie coś upolować wbrew umowie, to sobie upoluje mając wszystko w dupie i po raz kolejny licząc na zrozumienie ze strony Zachodu

A jeśliby rzeczywiście doszło do rozejmu w takiej sytuacji jak teraz, to byłoby strasznym grilowanie Ukrainy. Po pierwsze nie mogłaby ona dalej wysyłać swojego zboża drogą morską - miałaby urąbane jedno z głównych swoich źródeł dochodu, czyli musiałaby być na ciągłej kroplówce Zachodu.

Zachód powinien lepiej zaopatrzyć Ukrainę i przede wszystkim wyposażyć w ATACMSy.

Ukraina nie powinna się poddawać i ulegać namowom (jeśli takowe się pojawią) do rozejmu - zwłaszcza kiedy sankcje zaczęły tak naprawdę dopiero działać - a już widać jak ruskich te sankcje bolą. Nawet jeśli Ukraina będzie za słaba na militarne zwycięstwo to i tak powinna utrzymać ruskich w stanie wojny aż do momentu kiedy państwo im pierdolnie.

Dziś rosja wprowadziła dodatkowe opodatkowanie już nie gigantów, ale chyba coś ok. 400 czy tam 500 mniejszych ale ważnych firm.

Dodatkowo rosja wprowadziła karę finansową dla firm oraz osób prywatnych, które opuszczą rosją/rynek rosyjski - konfiskata 10%.

Widać, że z kasą u nich krucho Trza ich przydusić - każdy jeden dzień wojny to jeden krok w stronę załamania państwa rosyjskiego. Prigożyn to wie, dlatego skamle już o zakańczaniu wojny.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
A ja tak czekam, jak dolar będzie po 100 rubli. Przed inwazją na Gruzję był po 20. Obecnie jest po ponad 80 z tendencją wzrostową.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a): A ja tak czekam, jak dolar będzie po 100 rubli. Przed inwazją na Gruzję był po 20. Obecnie jest po ponad 80 z tendencją wzrostową.

Też na to czekam. Prawie codziennie sprawdzam wykres rubel-euro. Napawam się tym widokiem.
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Ukraina nie powinna się poddawać i ulegać namowom (jeśli takowe się pojawią) do rozejmu - zwłaszcza kiedy sankcje zaczęły tak naprawdę dopiero działać - a już widać jak ruskich te sankcje bolą. Nawet jeśli Ukraina będzie za słaba na militarne zwycięstwo to i tak powinna utrzymać ruskich w stanie wojny aż do momentu kiedy państwo im pierdolnie.
I tutaj jest pewien problem. Bo żeby ruskie państwo padło, to trzeba jakoś spowodować aby Chiny oraz wiele krajów półkuli południowej, których Ukraina nie za bardzo obchodzi a których wkurwia od lat ciągłe wtrącanie się USA i Europy do ich interesów, jakoś się do Rosji nie uśmiechały, jak to ciągle robią. Chińczycy kupują od Rosji surowce i wysyłają im po cichu niewielką może, ale zawsze jakąś pomoc. Nie przypadkiem się pojawił Xi Jin Ping w Moskwie, zaraz po upokorzeniu Putina przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Jemu nie pasuje cała ta sytuacja ponieważ przywróciła przodującą rolę USA na świecie a przecież to Chiny uważają się za hegemona światowego. Podobnie jak Putin liczą, że w końcu koalicja pomocy dla Ukrainy się wyczerpie i grają na przetrzymanie. To nie wróży szybkiemu zakończeniu wojny.
Odpowiedz
Osiris napisał(a): Nie przypadkiem się pojawił Xi Jin Ping w Moskwie, zaraz po upokorzeniu Putina przez Międzynarodowy Trybunał Karny.

Nie było to celowe. Wizytę mieli umówioną wcześniej. Wyrok na putlera w przeddzień spotkania to raczej dla Ping Ponga niemiła, przykra niespodzianka.

Osiris napisał(a): Jemu nie pasuje cała ta sytuacja ponieważ przywróciła przodującą rolę USA na świecie a przecież to Chiny uważają się za hegemona światowego.

No cóż, jak dla mnie to mogą się uważać nawet za miszczów galaktyki.

Gdyby były hegemonem światowym to by albo postawiły putlera do pionu i wsparły Ukrainę, albo wsparłyby na poważnie rosję i doprowadził do klęski Ukrainy. A chiny są takie ni w pizdę ni w oko. Ani putlerowi za bardzo nie pomogą ani Zachodowi za bardzo nie chcą podpaść bo handel siądzie i kasy nie będzie. Ani nie wesprą Ukrainy ale też rosji. A jak rosja będzie już słaba to tam nic oficjalnie nie zabiorą, ale będzie kilka nowych państw, które będą współpracować z Chinami.

Chinom wcale nie musi zależeć na utrzymaniu rosji zdolnej do wojny z Ukrainą.

---

https://twitter.com/WarForDemocracy/stat...38402?s=20

To jest mega. Mając tak chujową demografię, gdy w międzyczasie dodatkowo ruscy giną na froncie, w państwowej tv lecą reklamy zachęcające rosjanki do randkowania z Chińczykami. LOL

Osiris napisał(a): Podobnie jak Putin liczą, że w końcu koalicja pomocy dla Ukrainy się wyczerpie i grają na przetrzymanie. To nie wróży szybkiemu zakończeniu wojny.

Jeśli USA nie będą musiały teraz prowadzić wojny z Chinami, to ni chuja ruscy z Chinami nie przetrzymają Zachodu.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Jeśli USA nie będą musiały teraz prowadzić wojny z Chinami, to ni chuja ruscy z Chinami nie przetrzymają Zachodu.

Tym bardziej, że nawet demograficznie Zachód wygląda lepiej niż Chiny i Rosja.

Jeśli Chiny liczyły na to, że Rosja będzie im jakoś pomocna z Tajwanem to wojna na Ukrainie pokazała, że się przeliczyli.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/ra...Id,6720954

Masowy protest czeskich onuc. 100 tysięcy ludzi w kraju wielkości Czech to sporo. Rozwalają mnie te postulaty, że im szybciej ograniczy się pomoc dla Ukrainy tym szybciej wojna się skończy. A moze Czesi oddaliby ruskim jakieś swoje ziemie aby przyspieszyć pokój?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): https://wydarzenia.interia.pl/raporty/ra...Id,6720954

Masowy protest czeskich onuc. 100 tysięcy ludzi w kraju wielkości Czech to sporo. Rozwalają mnie te postulaty, że im szybciej ograniczy się pomoc dla Ukrainy tym szybciej wojna się skończy. A moze Czesi oddaliby ruskim jakieś swoje ziemie aby przyspieszyć pokój?
Podobno aż 100 tys. osób tam nie było:
https://twitter.com/czarkye/status/1647686763970809856
Paprzycki to spec pd Czech i Słowacji.
No i ta partia PRO ma tylko około 3% w sondażach.
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): Rozwalają mnie te postulaty, że im szybciej ograniczy się pomoc dla Ukrainy tym szybciej wojna się skończy.

Tak mnie również a to jest główny argument nie tylko tych protestujących pepiczków ale również Chin czy Brazylii. 

To trochę tak jakby widząc, że jakiś kibol napadł na spacerującą powiedzmy kobietę i my byśmy nie pomogli bo nie chcemy przedłużać napadu.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Nie było to celowe. Wizytę mieli umówioną wcześniej. Wyrok na putlera w przeddzień spotkania to raczej dla Ping Ponga niemiła, przykra niespodzianka.
To prawda.

Cytat:No cóż, jak dla mnie to mogą się uważać nawet za miszczów galaktyki.

Ale chodzi o percepcję a nie o rzeczywistą potęgę. Putin jechał na tym przez lata. Nikt nie wie tak naprawdę jak silne są Chiny w tym momencie, nawet same Chiny nie wiedzą i przez to mogą wykorzystywać to jako straszak, dopóki nie zdecydują się na jakąś akcję militarną wzorem rosyjskim.

Cytat:Gdyby były hegemonem światowym to by albo postawiły putlera do pionu i wsparły Ukrainę, albo wsparłyby na poważnie rosję i doprowadził do klęski Ukrainy. A chiny są takie ni w pizdę ni w oko. Ani putlerowi za bardzo nie pomogą ani Zachodowi za bardzo nie chcą podpaść bo handel siądzie i kasy nie będzie. Ani nie wesprą Ukrainy ale też rosji. A jak rosja będzie już słaba to tam nic oficjalnie nie zabiorą, ale będzie kilka nowych państw, które będą współpracować z Chinami.

Tak może być, na pewno oparcie gospodarki chińskiej na eksporcie swoich produktów na zachód ma wielki wpływ. Ale Chiny nie działają jak Rosja, one krok po kroku realizują swoją strategię osiągnięcia dominującej roli na świecie. 

Cytat:Chinom wcale nie musi zależeć na utrzymaniu rosji zdolnej do wojny z Ukrainą.
To po co Ping Pong pojechał do Putina? Wygrana Ukrainy to wygrana USA i jednocześnie przegrana Chin. 

Cytat:To jest mega. Mając tak chujową demografię, gdy w międzyczasie dodatkowo ruscy giną na froncie, w państwowej tv lecą reklamy zachęcające rosjanki do randkowania z Chińczykami. LOL
Ja nie widzę w tym nic dziwnego, Rosjanie dalekiego Wschodu bardziej przypominają Chińczyków niż stereotypowych Rosjan.

Cytat:Jeśli USA nie będą musiały teraz prowadzić wojny z Chinami, to ni chuja ruscy z Chinami nie przetrzymają Zachodu.
Oby. USA ma tą przewagę, że posiadają najpotężniejszą armię i w dodatku sprawdzoną wielokrotnie w boju w ostatnich latach. Chiny tymczasem ostatnio prowadziły działania wojenne ponad 40 lat temu i nikt nie wie jak w praktyce ich zabawki będą się sprawować więc zagrożenie dla Tajwanu jest przez to mniejsze.
Odpowiedz
Prigożyn atakuje publicznie teraz nie tylko też ministerstwo obrony, ale też "leniwe i egoistyczne" elity, które są podobno niechętne wojnie. To dobry znak.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości