Wojna Rosyjsko-Ukraińska 2022
|
13.04.2023, 23:52
14.04.2023, 12:29
https://wiadomosci.wp.pl/rasputica-znowu...219826080a
cytat z artykułu: "Jak przekazuje "Deutche Welle", według analizy Helmsa, od połowy kwietnia zacznie wysychać ziemia na południu Ukrainy, dwa tygodnie później w Doniecku, a od połowy maja także w Ługańsku. Ukraina mogłaby to wykorzystać, rozpoczynając ofensywę w kierunku południowym, podczas gdy rosyjskie czołgi wciąż będą tkwić w błocie w Doniecku i Ługańsku." Dobrze. Pogoda pomaga.
14.04.2023, 14:52
Pogoda pomaga, ale obiecane dostawy sprzetu sie slimacza, a bez sprzetu nie ma czym robic ofensyw.
Pomijajac juz to ze dla przeprowadzenia ofensywy warto by miec moze nie przewage, ale choc rownowage w powietrzu. Dla mnie bedzie ok gdy Ukraincy przeprowadza ofensywe wczesna jesienia jak w zeszlym roku.
14.04.2023, 17:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.04.2023, 18:03 przez Ayla Mustafa.)
https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/sen...to-5-marca
Ciekawe. Z tego zapewne wynika, że Szojgu ma sojusz z Patruszewem i razem robią sabotaże inwazji. A i plotki o raku Lil Putina wydają się być wiarygodne. Na moje mapa Kremla teraz wygląda tak: - Szojgunat (Szojgu, Gierasimow, Patruszew + podporządkowany Surowikin, który został podpięty pod pion ministerstwa obrony) sabotujący inwazję i szykujący się do przejęcia władzy. Patruszew przyłączył się oportunistycznie do najsilniejszego obozu, by zachować wpływy. Liderem jest tu Szojgu, który już rozdaje ordery, jakby był głową państwa w państwie. Sam się namaszcza na nowego władcę; - Klika Putina (Putin, Miedwiediew i od niedawna Kadyrow, który przez głupotę błędnie ocenił, na kogo trzeba postawić), która już pada, - Prigożyn, który stracił już Kadyrowa i Surowikina i który już tylko desperacko rzęzi. Już nawet ordery przestał wręczać. Rozkazami już nie miota (a chciał Jutuba zamykać na początku roku). Już nie jest taki agresywny wobec Szojgu i Gierasimowa. Widzi, że jest już za cienki. Zdaje się, że po raszystowskiej, ultranacjonalistycznej stronie Prigożyna byli też Dugin i Girkin, ale już nie są. Dugin ucichł po wybuchnięciu mu córki (pewnie Szojgunat mu ją wysadził), a Girkin przestał na ostro atakować Szojgu, a wdał się w publiczną pyskówkę z Prigożynem. Pewnie Szojgunat też wysadził tych prowojennych blogerów w kawiarni Prigożyna. Kto ma materiały wybuchowe? Ministerstwo obrony. Dlaczego Gierasimow to na pewno człowiek Kużugieta/Szojgu? 1. Girkin nazwał Gierasimowa "wiernym szojgusznikiem", czyli człowiekiem wiernym schizo-Tuwińcowi. 2. Prigożyn zawsze atakował publicznie Szojgu i Gierasimowa "jednym tchem", traktując ich jako pakiet. 3. Gierasimow i Szojgu często się pokazują razem i wyglądają, jakby byli ze sobą blisko. 4. Ich sojusz tłumaczy dziwną procedurę użycia atomówek Moskowii (zasada 2 z 3 walizek, które mają Putin, Szojgu i Gierasimow). Broń atomową Moskowii kontroluje Szojgu. Putin sam jej użyć nie może. Odbyło się nawet spotkanie trzech liderów frakcji: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/...flikt.html Każdy z nich ostatnio też jechał do Ukrainy, by robić tam kampanię polityczną. Najfatalniejszą wizytę miał Putin. EDIT Do sojuszu Szojgu trza dopisać Łukaszenkę. Nie bez powodu Łuka publicznie upokarza Putina, a z Szojgu wita się jowialnym przytuleniem.
14.04.2023, 21:26
Liczba postów: 21,893
Liczba wątków: 239 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,283 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm lumberjack napisał(a): To chyba zostało puszczone w eter na pożytek ruskiej propagandy wewnętrznej - teraz ruscy żołnierze będą bać się zemsty Ukraińców i będą się chętniej bronili do ostatniej krwi w trakcie ukraińskiej kontrofensywy. Ha, Wolski napisał to samo co ja: https://twitter.com/wolski_jaros/status/...37486?s=20 Sofeicz napisał(a): Obawiam się, że nie byłbyś w stanie. Do tego trzeba być patopojebem. Nad zwykłym, "normalnym" żołnierzem to w ogóle ani bym się nie znęcał ani bym nie zabijał, tylko brał do niewoli w ludzkich warunkach i już. Ale jakbym kurwa miał w swoich rękach tego co urzynał łeb na żywca, to by nie miał lekko. Mustafa Mond napisał(a): Ciekawe. Z tego zapewne wynika, że Szojgu ma sojusz z Patruszewem i razem robią sabotaże inwazji. A i plotki o raku Lil Putina wydają się być wiarygodne. Tylko to mnie trochę dziwi w tym co napisałeś, bo od zawsze czytałem, że Patruszew to najlepszy ziombel putlera.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
14.04.2023, 21:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.04.2023, 21:41 przez Ayla Mustafa.)
lumberjack napisał(a):Mustafa Mond napisał(a): Ciekawe. Z tego zapewne wynika, że Szojgu ma sojusz z Patruszewem i razem robią sabotaże inwazji. A i plotki o raku Lil Putina wydają się być wiarygodne. Też mnie zdziwiły te wyjawione informacje, że Patruszew sabotował inwazję. Długo był sługusem Putina, ale w sumie Prigożyn był kiedyś "kucharzem Putina", a zerwał mu się ze sznurka. Patruszew mógł zwietrzyć, że dalsze trzymanie z Putinem po inwazji to bezsens, bo z Putinem zatonie. Taki oportunizm egoistyczny. EDIT Przez moment dałem tu jeden filmik, ale pomyliłem Patruszewa z Naryszkinem, więc go skasowałem.
15.04.2023, 10:51
Liczba postów: 21,893
Liczba wątków: 239 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,283 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Prigożyn w swoim oświadczeniu właśnie zaapelował o zakończenie specjalnej operacji, gdyż wszystkie jej cele zostały już osiągnięte.
Cytat:The leader of PMC "Wagner" Prigozhin suddenly called for an end to the war against Ukraine ? https://twitter.com/Lyla_lilas/status/16...ZfeDQ&s=19 --- Ruscy atakują wszystkie proukraińskie konta na Twitterze. Np. Wolski: Cytat: Ok - mam 500-800 kont dziwnego przyrostu na profilu przez dwa dni. 200 już zbanowałem, ewidentne boty resztę przeglądam. https://twitter.com/wolski_jaros/status/...P_lvg&s=19 Konto Nexta też odnotowało 10k nowych obserwujących z dnia na dzień. Cytat:️ We were attacked by Kremlin bots https://twitter.com/nexta_tv/status/1646...8dOoQ&s=19 Cytat:#NAFOfellas thousand of bots followed Pro-Ukrainian voices to later unfollow & deboost their reach, so I created this list to boost them more than ever & make sure their lame & desperate attempt fails. https://twitter.com/lexa_lrnt/status/164...wvhAQ&s=19
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
15.04.2023, 11:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.04.2023, 12:18 przez Ayla Mustafa.)
Z Patruszewem jest jeszcze taka sprawa, że on gra pod swojego synalka, którego chce wcisnąć na jakąś wysoką fuchę w państwie. Zatem samobójcza inwazja Putina mu się nie opłaca. Opłaca się mu dziadowskie trwanie w ruskim barłogu bez wojennego cudowania. Putin może mieć raka, umierać i starać się przejść do historii jako podbijająca wiele ziem małpa, ale Patruszew gra na kolejne dekady z baczeniem na syna, by ten miał po prostu co dziedziczyć.
No a Prigożyn chce końca wojny, bo ukraińska kontrofensywa mu się nie opłaca, bo po niej ruski naród pewnie w końcu zrozumie, że wojna jest przegrana. A kogo ruski naród obarczy winą za porażkę? Głównie cara Putina, ale pobocznie też ultranacjonalistów i raszystów jak Prigożyn, bo ci zawsze parli do ataku. Poza tym po strąceniu Putina władzę zapewne przejmie Szojgu, a Prigożyn ma dużo lepsze relacje z Putinem niż z Szojgu. Putinowi Prigożyn nie groził wysłaniem na front oraz zabiciem i zgwałceniem mu zięcia. Putina Prigożyn publicznie nie wyzywał i nie uznawał za arcywroga. Chan Szojgu to dla Prigożyna kaplica, stąd Prigożyn stara się ratować władzę Putina, skoro już wie, że sam po władzę nie sięgnie. Wyobraźcie sobie, że po władzę w kraju może sięgnąć człowiek, któremu tak groziliście. Uuu... Ja bym na miejscu Prigożyna uciekł do wagnerowców w Republice Środkowoafrykańskiej i tam zacząłbym nowe życie jako jakiś Bakali Koulibaly. PS Jest jeszcze jedna przesłanka, że Gierasimow to człowiek Szojgu. Otóż w rosyjskim ustroju szef sztabu generalnego (Gierasimow) podlega bezpośrednio ministrowi obrony (Szojgu).
15.04.2023, 12:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.04.2023, 13:05 przez Ayla Mustafa.)
PPS
I jest jeszcze jedna przesłanka, że Gierasimow jest człowiekiem Szojgu. Otóż wiemy, że Prigożyn, Szojgu i Putin byli ostatnimi czasy w Ukrainie. Okej. Ale gdzie byli? Tam, gdzie czuli się bezpieczni: - Prigożyn kręci się na ziemiach, gdzie grasują wagnerowcy, bo siły zbrojne Moskowii mogą go "przypadkiem" zaciukać, - Putin pokątnie pojechał na Krym i do Mariupola, zamiast na front, bo nie ufa dostatecznie armii, - a Szojgu wbił się koło Ługańska i dawał tam medale żołnierzom, bo kierującym inwazją jest Gierasimow, a Gierasimow "przypadkiem" nie kropnie Tuwińca na froncie. EDIT Jakiś czas temu popełniłem błąd, obstawiając, że do zamachu stanu dojdzie w lutym lub w marcu. Nie doceniłem tego, że wpierw Rosjanie muszą się skapować, że wojna jest już przegrana i to przegrana z winy Putina. Ale jak już się skapną, to do zamachu stanu Szojgu na luzie dojdzie. Załamujący się ruski front wraz z ukraińską kontrofensywą i kryzysem gospodarczym jest ku temu świetną okazją. Stąd Szojgu łazi taki żwawy i uchachany. Przejęcie władzy jest na wyciągnięcie ręki. Co potem? Myślę, że nie ma już powrotu do dawnych czasów. Rosja z surowców już nie wyżyje jak dawniej, bo Zachód odciął się od ruskich surowców i nie zamierza do nich wracać. Nowe, zielone technologie tylko przyśpieszą koniec modelu opartego na surowcach. Trzeba będzie klecić jakąś tam choć w miarę normalną gospodarkę w stylu np. Kazachstanu, żeby: - lud się nie buntował, - elita rządząca miała co kraść. A wraz z normalną gospodarką ruski naród stopniowo przestanie być taki patologiczny. W Rosjanach nie ma żadnego genu bestialstwa. Niemcy i Japończycy byli dużo bardziej bestialscy podczas II WŚ niż Rosjanie teraz, ale po jakimś czasie, wraz ze zmianą okoliczności, te narody przestały czynić bestialstwa. Niestety większość ludzi to bezkształtna masa, która daje się kształtować okolicznościom zewnętrznym. Buntują się nieliczne Schindlery. Trzeba zawsze Schindlerów wielce doceniać.
15.04.2023, 22:57
Liczba postów: 21,893
Liczba wątków: 239 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,283 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm I to jest zdroworozsądkowe podejście. Innego wyjścia nie ma. Jakiekolwiek "realistyczne" politykowanie polegające na twierdzeniu, że Ukraina będzie musiała w końcu pójść na jakiś kompromis z rosją pozwalając jej na objęcie w posiadanie część zdobytych terenów jest ślepą uliczką, ponieważ: 1) będzie tylko kolejnym oddaleniem w czasie kolejnego etapu tego konfliktu 2) rosja już milion razy udowodniła, że jakiekolwiek umowy są dla niej nieważne - będzie silna na tyle aby sobie coś upolować wbrew umowie, to sobie upoluje mając wszystko w dupie i po raz kolejny licząc na zrozumienie ze strony Zachodu A jeśliby rzeczywiście doszło do rozejmu w takiej sytuacji jak teraz, to byłoby strasznym grilowanie Ukrainy. Po pierwsze nie mogłaby ona dalej wysyłać swojego zboża drogą morską - miałaby urąbane jedno z głównych swoich źródeł dochodu, czyli musiałaby być na ciągłej kroplówce Zachodu. Zachód powinien lepiej zaopatrzyć Ukrainę i przede wszystkim wyposażyć w ATACMSy. Ukraina nie powinna się poddawać i ulegać namowom (jeśli takowe się pojawią) do rozejmu - zwłaszcza kiedy sankcje zaczęły tak naprawdę dopiero działać - a już widać jak ruskich te sankcje bolą. Nawet jeśli Ukraina będzie za słaba na militarne zwycięstwo to i tak powinna utrzymać ruskich w stanie wojny aż do momentu kiedy państwo im pierdolnie. Dziś rosja wprowadziła dodatkowe opodatkowanie już nie gigantów, ale chyba coś ok. 400 czy tam 500 mniejszych ale ważnych firm. Dodatkowo rosja wprowadziła karę finansową dla firm oraz osób prywatnych, które opuszczą rosją/rynek rosyjski - konfiskata 10%. Widać, że z kasą u nich krucho Trza ich przydusić - każdy jeden dzień wojny to jeden krok w stronę załamania państwa rosyjskiego. Prigożyn to wie, dlatego skamle już o zakańczaniu wojny.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
16.04.2023, 15:35
Liczba postów: 4,025
Liczba wątków: 8 Dołączył: 11.2017 Reputacja: 497 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
A ja tak czekam, jak dolar będzie po 100 rubli. Przed inwazją na Gruzję był po 20. Obecnie jest po ponad 80 z tendencją wzrostową.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
16.04.2023, 15:48
16.04.2023, 17:25
lumberjack napisał(a): Ukraina nie powinna się poddawać i ulegać namowom (jeśli takowe się pojawią) do rozejmu - zwłaszcza kiedy sankcje zaczęły tak naprawdę dopiero działać - a już widać jak ruskich te sankcje bolą. Nawet jeśli Ukraina będzie za słaba na militarne zwycięstwo to i tak powinna utrzymać ruskich w stanie wojny aż do momentu kiedy państwo im pierdolnie.I tutaj jest pewien problem. Bo żeby ruskie państwo padło, to trzeba jakoś spowodować aby Chiny oraz wiele krajów półkuli południowej, których Ukraina nie za bardzo obchodzi a których wkurwia od lat ciągłe wtrącanie się USA i Europy do ich interesów, jakoś się do Rosji nie uśmiechały, jak to ciągle robią. Chińczycy kupują od Rosji surowce i wysyłają im po cichu niewielką może, ale zawsze jakąś pomoc. Nie przypadkiem się pojawił Xi Jin Ping w Moskwie, zaraz po upokorzeniu Putina przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Jemu nie pasuje cała ta sytuacja ponieważ przywróciła przodującą rolę USA na świecie a przecież to Chiny uważają się za hegemona światowego. Podobnie jak Putin liczą, że w końcu koalicja pomocy dla Ukrainy się wyczerpie i grają na przetrzymanie. To nie wróży szybkiemu zakończeniu wojny.
16.04.2023, 21:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.04.2023, 21:41 przez lumberjack.)
Liczba postów: 21,893
Liczba wątków: 239 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,283 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm Osiris napisał(a): Nie przypadkiem się pojawił Xi Jin Ping w Moskwie, zaraz po upokorzeniu Putina przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Nie było to celowe. Wizytę mieli umówioną wcześniej. Wyrok na putlera w przeddzień spotkania to raczej dla Ping Ponga niemiła, przykra niespodzianka. Osiris napisał(a): Jemu nie pasuje cała ta sytuacja ponieważ przywróciła przodującą rolę USA na świecie a przecież to Chiny uważają się za hegemona światowego. No cóż, jak dla mnie to mogą się uważać nawet za miszczów galaktyki. Gdyby były hegemonem światowym to by albo postawiły putlera do pionu i wsparły Ukrainę, albo wsparłyby na poważnie rosję i doprowadził do klęski Ukrainy. A chiny są takie ni w pizdę ni w oko. Ani putlerowi za bardzo nie pomogą ani Zachodowi za bardzo nie chcą podpaść bo handel siądzie i kasy nie będzie. Ani nie wesprą Ukrainy ale też rosji. A jak rosja będzie już słaba to tam nic oficjalnie nie zabiorą, ale będzie kilka nowych państw, które będą współpracować z Chinami. Chinom wcale nie musi zależeć na utrzymaniu rosji zdolnej do wojny z Ukrainą. --- https://twitter.com/WarForDemocracy/stat...38402?s=20 To jest mega. Mając tak chujową demografię, gdy w międzyczasie dodatkowo ruscy giną na froncie, w państwowej tv lecą reklamy zachęcające rosjanki do randkowania z Chińczykami. LOL Osiris napisał(a): Podobnie jak Putin liczą, że w końcu koalicja pomocy dla Ukrainy się wyczerpie i grają na przetrzymanie. To nie wróży szybkiemu zakończeniu wojny. Jeśli USA nie będą musiały teraz prowadzić wojny z Chinami, to ni chuja ruscy z Chinami nie przetrzymają Zachodu.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
16.04.2023, 22:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.04.2023, 22:04 przez Kontestator.)
lumberjack napisał(a): Jeśli USA nie będą musiały teraz prowadzić wojny z Chinami, to ni chuja ruscy z Chinami nie przetrzymają Zachodu. Tym bardziej, że nawet demograficznie Zachód wygląda lepiej niż Chiny i Rosja. Jeśli Chiny liczyły na to, że Rosja będzie im jakoś pomocna z Tajwanem to wojna na Ukrainie pokazała, że się przeliczyli.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"
― Ignacy Daszyński
16.04.2023, 22:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.04.2023, 22:41 przez DziadBorowy.)
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/ra...Id,6720954
Masowy protest czeskich onuc. 100 tysięcy ludzi w kraju wielkości Czech to sporo. Rozwalają mnie te postulaty, że im szybciej ograniczy się pomoc dla Ukrainy tym szybciej wojna się skończy. A moze Czesi oddaliby ruskim jakieś swoje ziemie aby przyspieszyć pokój? "Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
16.04.2023, 22:58
DziadBorowy napisał(a): https://wydarzenia.interia.pl/raporty/ra...Id,6720954Podobno aż 100 tys. osób tam nie było: https://twitter.com/czarkye/status/1647686763970809856 Paprzycki to spec pd Czech i Słowacji. No i ta partia PRO ma tylko około 3% w sondażach.
17.04.2023, 08:07
DziadBorowy napisał(a): Rozwalają mnie te postulaty, że im szybciej ograniczy się pomoc dla Ukrainy tym szybciej wojna się skończy. Tak mnie również a to jest główny argument nie tylko tych protestujących pepiczków ale również Chin czy Brazylii. To trochę tak jakby widząc, że jakiś kibol napadł na spacerującą powiedzmy kobietę i my byśmy nie pomogli bo nie chcemy przedłużać napadu.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"
― Ignacy Daszyński
17.04.2023, 08:36
lumberjack napisał(a): Nie było to celowe. Wizytę mieli umówioną wcześniej. Wyrok na putlera w przeddzień spotkania to raczej dla Ping Ponga niemiła, przykra niespodzianka.To prawda. Cytat:No cóż, jak dla mnie to mogą się uważać nawet za miszczów galaktyki. Ale chodzi o percepcję a nie o rzeczywistą potęgę. Putin jechał na tym przez lata. Nikt nie wie tak naprawdę jak silne są Chiny w tym momencie, nawet same Chiny nie wiedzą i przez to mogą wykorzystywać to jako straszak, dopóki nie zdecydują się na jakąś akcję militarną wzorem rosyjskim. Cytat:Gdyby były hegemonem światowym to by albo postawiły putlera do pionu i wsparły Ukrainę, albo wsparłyby na poważnie rosję i doprowadził do klęski Ukrainy. A chiny są takie ni w pizdę ni w oko. Ani putlerowi za bardzo nie pomogą ani Zachodowi za bardzo nie chcą podpaść bo handel siądzie i kasy nie będzie. Ani nie wesprą Ukrainy ale też rosji. A jak rosja będzie już słaba to tam nic oficjalnie nie zabiorą, ale będzie kilka nowych państw, które będą współpracować z Chinami. Tak może być, na pewno oparcie gospodarki chińskiej na eksporcie swoich produktów na zachód ma wielki wpływ. Ale Chiny nie działają jak Rosja, one krok po kroku realizują swoją strategię osiągnięcia dominującej roli na świecie. Cytat:Chinom wcale nie musi zależeć na utrzymaniu rosji zdolnej do wojny z Ukrainą.To po co Ping Pong pojechał do Putina? Wygrana Ukrainy to wygrana USA i jednocześnie przegrana Chin. Cytat:To jest mega. Mając tak chujową demografię, gdy w międzyczasie dodatkowo ruscy giną na froncie, w państwowej tv lecą reklamy zachęcające rosjanki do randkowania z Chińczykami. LOLJa nie widzę w tym nic dziwnego, Rosjanie dalekiego Wschodu bardziej przypominają Chińczyków niż stereotypowych Rosjan. Cytat:Jeśli USA nie będą musiały teraz prowadzić wojny z Chinami, to ni chuja ruscy z Chinami nie przetrzymają Zachodu.Oby. USA ma tą przewagę, że posiadają najpotężniejszą armię i w dodatku sprawdzoną wielokrotnie w boju w ostatnich latach. Chiny tymczasem ostatnio prowadziły działania wojenne ponad 40 lat temu i nikt nie wie jak w praktyce ich zabawki będą się sprawować więc zagrożenie dla Tajwanu jest przez to mniejsze.
17.04.2023, 08:52
Prigożyn atakuje publicznie teraz nie tylko też ministerstwo obrony, ale też "leniwe i egoistyczne" elity, które są podobno niechętne wojnie. To dobry znak.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości