Sofeicz napisał(a): Faktem jest, że im większa firma, tym więcej przykłada wagi do wizerunku, który z reguły jest 'postępowy, otwarty i permisywny'.
Mają w tym interes. Opłaca im się promować takie postawy w społeczeństwie, bo te sprzyjają globalnemu kapitalizmowi. To z jednej strony sprzyja konsumpcjonizmowi (jest przyzwolenie dla realizacji różnych potrzeb, które rodzą popyt na więcej towarów i usług, czasem mocno niszowych), z drugiej tworzy rynek pracy, w którym łatwiej o wykwalifikowanego pracownika, jakkolwiek poza tym egzotyczny by nie był. Zamordystyczne, nietolerancyjne społeczeństwa są dobre dla lokalnych firemek, o ile te pójdą na odpowiednie układy z władzą. Wielki biznes potrzebuje jednak liberalnej globalnej społeczności.
Polska tożsamościowa prawica jeszcze tego nie skumała, a jej wolnorynkowość jest jednak mocno naskórkowa, podporządkowana autorytarnym sentymentom.
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315