Z tego co powiedział Ziobro („jeśli to się potwierdzi”), wynika, że niczego nie konsultował i niczego nie sprawdzał. Przeczytał newsa i skomentował. I to jest straszne, bo ja jak czytałem te newsy z pseudoprawicowych stronek, gdzie było napisane, jak to strasznie ukarano biedaka, ale nie pisano za co konkretnie, to narastało we mnie podejrzenie, że gość napisał coś więcej, niż tylko „nie zgadzam się z polityką IKEA, gdyż moja wiara uważa stosunki homoseksualne za grzech”. Podejrzenie, jak widać, okazało się słuszne. Tymczasem nasz minister sprawiedliwości rzuca sądami bez, choćby pobieżnego, zbadania sprawy.
Prawica przeciwko kapitalizmowi
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości