kkap napisał(a): Cytowanie fragmentów Starego Testamentu to coś kapkę innego niż grożenie komukolwiek śmiercią. A właściwie jest to zasadnicza różnica. Do nikogo wprost facet nie kierował żadnych gróźb.
Czyli jak zamiar zabicia, pobicia czy ograbienia kogoś ubiorę w cytat z książki to już wszystko będzie cacy? No sorry, ale nie. Nawet na chłopski rozum. Jeśli gościu chciałby zaznaczyć, że homoseksualizm jest sprzeczny z nauką KrK w którego ideologię wierzy to logiczne byłoby, żeby wybrał jakieś wypowiedzi biskupów czy papieży, gdzie wprost tę tematykę poruszano, nazywając ją grzeszną, ale bez nawoływania do morderstw. Nie jest wiarygodny ktoś kto twierdzi, że przypadkiem zacytowały mu się fragmenty o mordowaniu homoseksualistów - szczególnie uwzględniając, że jest to sprzeczne z obecną nauką kościoła do którego rzeczony się przyznaje.
Tak jak pisał Zefciu poniżej: gdyby muzułmanin cytował sury o mordowaniu niewiernych czy homoseksualistów też zasadnie uznanoby, że wyraża chęć zabijania takowych, a nie stawano na głowie, żeby udawać, że to tylko przypadkowy cytat.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd