zefciu napisał(a): Czyli, jak można się było spodziewać, Osiris nie odniesie się do argumentów, tylko będzie grał jakieś płyty z gotowego katalogu „jakie argumenty przedstawić w rozmowie z gupim lewakiem twierdzącym, że jest rasizm”.Jakich argumentów? wkleiłeś jakiś link po angielsku z 11 "przykazaniami" prawdy o rasizmie bez żadnego wyjaśnienia czy komentarza (z lenistwa lub braku zdolności ku temu a może złej woli) i gadasz o argumentach. To nie są żadne dowody, co pokazałem na kilku przykładach które zignorowałeś. Oczywiście nie odniesiesz się do kwestii białych uczniów bo lepiej udawać że problem nie istnieje.
Cytat:Nie wiem. Może mogą. Ale dotychczas nikt ich nie zaproponował. Rasizm wydaje się zatem wytłumaczeniem prawdopodobnym.Aha, a ja myślałem że mówimy o faktach dowodzących rasizmu. A teraz wychodzi że to tylko wytłumaczenie prawdopodobne. Okej, weźmy przykład narkotyków i przedstawmy alternatywne wyjaśnienie. W 1986 Reagan podpisał nową ustawą o walce z narkotykami czego skutkiem było twarsze podejście do przestępstw z nimi związanych. Szczególnie ostro karano tych, którzy mieli do czynienia z crackiem wchodzącym wtedy na rynek, a łagodniej handlujących zwykłą kokainą. Odbyło się to za zgodą liderów czarnej społeczności (m.in członkowie Congressional Black Caucus) gdyż w tamtych czasach uważano, że wysokie wyroki są skutecznym środkiem w walce z narkotykami. Tak się składa że biali w USA o wiele częściej używają kokainy niż cracku, który jest bardziej popularny wśród czarnych. Stąd mamy o wiele wyższe wyroki dla czarnych.
Cytat:No czyli, w zasadzie, nie ma o czym gadać. Jeśli w Twoim słowniku „rasizm” jest dopiero wtedy, gdy ktoś się przyzna do bycia rasistą, to nigdy rasizmu nie będzie i nie ma sensu przedstawianie żadnych argumentów.Że co przepraszam? Przecież napisałem wyraźnie że rasizm może być również wyrażony zachowaniem. Osoba nie musi się do tego przyznawać i może sobie z tego nie zdawać sprawy. Nie wiem gdzie tu jest problem? Czy może chciałbyś zaglądać w myśli każdego obywatela i sprawdzać przypadkiem czy nie ma tam rasistowskich myśli?
Cytat:A jaka jest ścisła granica określająca „szkopskość” imienia Hans i „kacapskość” imienia Iwan? Najwyraźniej jakaś granica była, skoro osiągnięto wyniki statystycznie istotne.Właśnie dlatego zalinkowałem artykuł dotyczący innego badania który podważa to, co zostało przez Ciebie uznane za fakt w Twoim badaniu. Ale ciągle tego artykułu nie przeczytałeś i znowu pewnie albo z lenistwa albo niechęci do zmierzenia się z innym punktem widzenia. Przecież jedyna i oczywista prawda jest znana.
Cytat:Ależ oczywiście. Też byłbym gotów podjąć się tłumaczenia fragmentów tych tekstów. Tylko że Ty już ogłosiłeś a priori, że nie da się udowodnić rasizmu, jeśli ktoś nie powie wprost „jestem rasistą”. Zatem jaki byłby sens mojej pracy?To jest słabe, naprawdę. Cała sprawa wzięła się z Twojego twierdzenia o istnieniu systemowego rasizmu, który przyjmujesz za fakt. Zapytałem o dowody. Podałeś w związku z tym angielskie linki bez żadnego wyjaśnienia i jest Twoim psim obowiązkiem wyjaśnienie ich chociaż pokrótce. Bo jeśli następnym razem zadasz mi pytanie a ja na dowód podam link do artykułu po chińsku to co wtedy zrobisz? Zaczniesz uczyć się chińskiego?