Osiris napisał(a): Jeśli to nie jest jeszcze jasne to stwierdzam.Znaki zapytania na końcu zdań sugerują zwykle co innego.
Osiris napisał(a): Rzuciłeś hasło o wprowadzeniu rasistowskiego prawa przeciw czarnym to teraz do dzieła.Jak dla mnie pozamiatane, ale oczywiście masz najwyraźniej tak wąską definicję rasizmu, że może i panowie w białych szpiczastych strojach nie byliby dla Ciebie rasistami.
Osiris napisał(a): Tak, czarni liderzy chcieli uderzyć w czarnych obywateli i błagali Nixona żeby im w tym pomógł. Jeszcze napisz że ci czarni liderzy byli rasistami.Istnieją czarni rasiści. Nie wnikam, czy tak jest w tym wypadku, ale np. republikanie mają swoich token blacks, którzy mogą wypowiedzieć to, co białym republikanom nie wypada, ale by chcieli (np. Candace Owens).
Tak, czy inaczej, prawo nie przestaje być nieproporcjonalnie wymierzone w czarnych, bez względu na to, czy część czarnych bardzo takiego prawa chciała, czy nie.
Osiris napisał(a): Liczba 6 odnosi się do skazanych za posiadanie ale nie jestem w stanie tego zweryfikować więc możesz to zignorować. Zamiast tego spójrz na te oto dane, dotyczące przestępstw związanych z narkotykami : https://www.bjs.gov/content/pub/pdf/dofp12.pdf.Większość spraw narkotykowych jest rozstrzygana na poziomie stanowym, nie federalnym. Poza tym jest to najdziwniejsza obrona złego prawa - "patrz, jest złe, ale jest też nieskutecznie egzekwowane, więc jest OK".
W tabeli 1 jest podana liczba osób, które w 2012 r. zostały wylądowały w federalnych więzieniach za posiadanie narkotyków - wynosi ona 247. Jeśli porównać to do całej liczby skazanych za wszystkie rodzaje przestępstw ( 181,964) to można zauważyć, że jest to dosłownie ułamek procenta. A skazani za posiadanie samego cracku stanowią 28 procent tego ułamka. Nie wiem jaka to jest dokładnie liczba ale raczej znikoma. Bo prawda jest taka, że w więzieniach lądują przede wszystkim handlarze. Za posiadanie cracku prawie nikt nie siedzi.