Liczba postów: 3,884
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
477
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Mustafa Mond napisał(a): Polacy w propagandzie konfo-ruskiej - słabi, strachliwi, zniewieściali itd..
Polacy naprawdę (co widać po tym wątku) - "a opierdoliłbym żywego skorpiona na surowo, tak z ciekawości po prostu".
Język Oczko No nie?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
16.02.2023, 12:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.02.2023, 13:00 przez Mustafa Mond.)
Liczba postów: 1,699
Liczba wątków: 13
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
257
Płeć: mężczyzna
kmat napisał(a): Mustafa Mond napisał(a): Polacy w propagandzie konfo-ruskiej - słabi, strachliwi, zniewieściali itd..
Polacy naprawdę (co widać po tym wątku) - "a opierdoliłbym żywego skorpiona na surowo, tak z ciekawości po prostu".
Język Oczko No nie? 
Tak. Nie potrzeba NATO, gdy jest taki odstraszacz.  Ciekawość dodaje dużo mocy.
Ruscy, którzy podobno mogą żyć na samej wódzie ze zmarzlinowych korzonków i ziemniaków, się chowają.
Znany w sieci też jako qwertyuiop i kacolek.
28.02.2023, 08:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.02.2023, 08:49 przez Mustafa Mond.)
Liczba postów: 1,699
Liczba wątków: 13
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
257
Płeć: mężczyzna
Najzabawniewsze w całej tej aferze ze świerszczami jest to, że środowiska korwinowe od wielu lat atakowały UE za to, że podobno Unia nam wolność zabiera i wszędzie do życia się wtrąca. A to zakazuje krzywych ogórów, a tu pasy zapinać każe. No a tu nagle Unia POZWALA żreć mąkę ze świerszcza. Przeca triumf wolności. Korwiny powinny się cieszyć na maksa. I jaka reakcja na akcję? Podług korwinistów przez dopuszczenie owej mąki się upadek cywilizacji łacińskiej opartej na prawie rzymskim i filozofii greckiej dokonuje i chcą oni widocznie zakazywać jedzenia ciekawych mąk. Co następne chcą zakazać?
Ale hipokryzja.
Znany w sieci też jako qwertyuiop i kacolek.
Liczba postów: 1,530
Liczba wątków: 18
Dołączył: 08.2020
Reputacja:
66
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Tradi katolik
O ile głosowałem na Grzesia bo podobało mi się to co mówił. Tak po tym jak zaczął z tymi szurskimi teoriami to zacząłem wątpić w jego osobę. Chociaż to było do wybaczenia (sam się zaszczepiłem i przechorowałem. Chociaż nie wiem po co bo teraz czasem mnie swędzi w miejscu zaszczepienia). Ale po tym jak zaczął promować kacapskich agentów jak Sykulski. Definitywnie kończę z popieramie tego człowieka. Chyba trza osrać te wybory w tym roku. Nikogo wartego uwagi nie ma
Zaprawdę powiadam wam grzeszycie, grzechem śmiertelnym, i róbta tak dalij, jedzta, pijta, macajta, lulki palta, pornole oglądajta, w te i nazat samogwałcąc siebie i jestestwo swoje. Ale zaprawdę powiadam wam, przyjdzie dzień sądu należnego, karwasz wasza waszśwa szwara, bezecność wszeteczna, obskurantyzm i degrengologia całkowita, rozpasanie, rozchęstanie i nieżądnica babilońska na obcasach bestii okrakiem dosiada i spożywa trunki alkoholowe, mdli mnie na samą myśl o cuchnącej woni rozkładu społecznego
Liczba postów: 1,699
Liczba wątków: 13
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
257
Płeć: mężczyzna
Nie dla Grzecha. Popieram ten przekaz, tak.
Znany w sieci też jako qwertyuiop i kacolek.
07.03.2023, 13:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.03.2023, 15:58 przez Mustafa Mond.)
18.03.2023, 09:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.03.2023, 10:41 przez Mustafa Mond.)
Liczba postów: 1,699
Liczba wątków: 13
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
257
Płeć: mężczyzna
Już wcześniej sondaże pokazywały, że w razie jednoczenia się PL2050 i PSL-u Konfa niestety trochę zyska, co ma teraz miejsce. Myślałem jednak, że zyska od PSL-u. A tu niespodzianka - Konfa zyskuje jednak, zabierając Hołowni. Jakich wyborców? Pewnie tych od "PiS-PO, jedno zło", dla których PSL to partia do bólu systemowa, więc szukają czegoś, co jeszcze nie rządziło, bo wszystkie poprzednie rządy oceniają źle.
https://ewybory.eu/sondaze/polska/
No ale i tak zjednoczenie się PSL-u i Hołowni się opłaca, co pokazują sondaże i analizy.
Jeszcze jedna rzecz mnie niepokoi. KO trochę spadło w tym miesiącu. Czyżby tuskowe 0% i 600+ jednak zraziły najmocniejszych liberałów?
W sumie zapala się żółty sygnał ostrzegawczy, bo wedle najlepszych analiz PiS i Konfa miałyby teraz razem 210 mandatów. Przy 220 mandatach byłby już czerwony sygnał ostrzegawczy. Co trz'a zrobić? Tuska usunąć w cień i w jego miejsce dać Trzaskowskiego, o czym mówią już otwarcie Matysiak z Razem i Sawicki z PSL-u. Trzask zmieniłby sondaże na lepsze. Demobilizowałby PiS. Mobilizowałby antypis. Zwabiłby do KO trochę niezdecydowanych. Przejąłby trochę poparcia od Lewicy i może trochę od KP2050 i Konfy. Wzrosłyby szanse na bezpośrednie pokonanie PiSu przez KO w wyborach, co jest szczególnie ważne, bo w naszym systemie zwycięzca wyborów ma de facto premię mandatową braną z okręgów do bólu przeciętnych (typu okręg legnicki), gdzie czołowa dwójka walczy o niepewny mandat. Około 6 mandatów wynosić będzie w kolejnych wyborach ta premia.
Pomógłby też wspólny blok wyborczy KO+Lewica, ale w PO wierzą, że są partią... centrową, więc powinni iść razem z KP2050, a nie z Lewicą, o czym ostatnio otwarcie mówił Budka. Taaaaa, jasne (ironia).
https://www.wnp.pl/parlamentarny/wydarze...88857.html
Budki nie rozumieją, kto na nich głosuje i dlaczego. Nie umieją zrobić prostych badań, z których wynika, że dla dobra antypisu nie powinni brać ludowców na listy. Brak mi słów.
Partia centrowa z najbardziej wielkomiejskim elektoratem? Partia centrowa, która nie wpuści Cię na listy, jeżeli nie popierasz wolnej aborcji do 12 tygodnia (pa pa, posłanko Fabisiak)? Partia centrowa, która ma najbardziej (nieraz wściekle) antypisowski przekaz? Partia centrowa, której lider nie jest lubiany przez centrystów, ale kochany przez wściekłych (to nie obelga, sam bywam wściekły na syf wokół) antypisowców jak Lis, Giertych i Silni Razem. Jeżeli uznają się za centrum, to przyznają, że są bliżej PiSu niż Lewica. Centrum to nie czasem "PiS-PO, jedno zło" lub "Duda-Trzask, jedno zło"? Takie jest stanowisko Budki? To autodiss? Zachęcają do głosu na Lewicę? Mniejsza o to. Niech tego Trzaskowskiego uwypuklą.
No i oby dobra kampania Hołowni i Kosiniaka zbiła wynik Konfy. Można tych ludzi, co przeszli teraz z PL2050 do Konfy, odwojować.
A co o Konfie jeszcze? Winnicki u Mazurka rzekł ostatnio, że wyklucza tylko koalicję z Lewicą. Robi też symetryzm na linii "Tusk-Kaczyński, jeden bies" (że ich czas już minął). Zatem pewnie w razie bycia języczkiem u wagi między PiSem a KO+KP2050 Winnicki chce, żeby się o niego targowano. Kto da więcęj? No kto... Ale pewnie wybierze PiS, bo RN daleko od PiSu nie stoi poglądami na świat. Bycie pożądanym obiektem licytacji miałoby tylko wzmocnić pozycję własną.
Znany w sieci też jako qwertyuiop i kacolek.
Liczba postów: 3,884
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
477
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Mustafa Mond napisał(a): Już wcześniej sondaże pokazywały, że w razie jednoczenia się PL2050 i PSL-u Konfa niestety trochę zyska, co ma teraz miejsce. Myślałem jednak, że zyska od PSL-u. A tu niespodzianka - Konfa zyskuje jednak, zabierając Hołowni. Jakich wyborców? Hołownia jednak się trochę upasł na Konfie. Kuce uciekające przed szajbą Korwina&Co wylądowały chyba właśnie u niego. W tym badaniu CBOSu, które kiedyś linkowałem, elektorat Pl2050, co nie dziwne, jest bardziej konserwatywny od POwskiego, ale co ciekawe, bardziej też liberalny. Jakiś procent z tych uciekinierów PSL może ze swoim interwencjonizmem odstręczać.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
18.03.2023, 12:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.03.2023, 12:58 przez Mustafa Mond.)
Liczba postów: 1,699
Liczba wątków: 13
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
257
Płeć: mężczyzna
kmat napisał(a): Mustafa Mond napisał(a): Już wcześniej sondaże pokazywały, że w razie jednoczenia się PL2050 i PSL-u Konfa niestety trochę zyska, co ma teraz miejsce. Myślałem jednak, że zyska od PSL-u. A tu niespodzianka - Konfa zyskuje jednak, zabierając Hołowni. Jakich wyborców? Hołownia jednak się trochę upasł na Konfie. Kuce uciekające przed szajbą Korwina&Co wylądowały chyba właśnie u niego. W tym badaniu CBOSu, które kiedyś linkowałem, elektorat Pl2050, co nie dziwne, jest bardziej konserwatywny od POwskiego, ale co ciekawe, bardziej też liberalny. Jakiś procent z tych uciekinierów PSL może ze swoim interwencjonizmem odstręczać.
CBOS jest podporządkowany prawnie premierowi i słaby mocno. Ostatni sondaż od CBOS-u to wariactwo. Badania tam pisze Morawiecki i jego ludzie dla celów pisowskich. Stawiam, że morawieckiści chcieli chytrze pchnąć Hołownię w objęcia Tuska, by odbić elektorat, który poszedł z PiSu do PL2050 (około 4 punkty procentowe). Stąd ten liberalny i bliski Platformie elektorat Hołowni według CBOS-u.
Ale inne badania pokazują, że kuce uciekły najbardziej do PSL-u.
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/...ondaz.html
PSL nie ma jakiegoś interwencjonostycznego imidżu. Ostatnio PSL poszedł nawet w pochwałę pracy, "dobrych gospodarzy", przedsiębiorców itd.. Nie bez powodu Gwiazdowski się koło PSL-u kręci od lat, a Dziambor z PSL-em negocjuje. "Dobrowolny ZUS" proponuje i PSL i Konfa. No i sam Hołownia nie jest jakiś wybitnie wolnorynkowy w przekazie. To raczej zielone państwo opiekuńcze. Nawet progresywne podatki popiera. Dużo mówi o usługach publicznych (np. "kolej w każdym powiecie"). W kampanii prezydenckiej chciał dużych zasiłków dla tych, którzy stracili pracę przez pandemię. To wrażliwy, charytatywny, wierzący społecznik. Taki ma imidż. Polski "Angel Merkel".
Przepływ na linii PL2050-Konfa to malkontenci, którzy wszystkie poprzednie rządy oceniają źle i chcą dać komuś nowemu szansę. Żeby ich odbić trzeba ich przekonać, że PSL się zmienił (zkosiniakował się?) od czasów rządów z PO i że Hołownia będzie ważną składową tego sojuszu, który to sojusz może duopol popisowski mocno poharatać. Da się zrobić.
Takim "genialnym" motywem ich Mentzen teraz bierze:
Nie rozumiem spuszczania się nad Mentzenem. Gada prymitywnie, a jego wiedza jest wąska i powierzchowna. No ale na polską politykę to i tak szał ciał...
A co do sondaży - ostatnio w opozycyjnym necie jest niepotrzebna panika z powodu Kantara i IPSOS-u. Dlaczego?
PiS w grudniu w Kantarze miał 32%. Teraz ma 31%. Trzeba patrzeć na sondaże z szerokiej perspektywy, a nie emocjonować się miesięcznymi fluktuacyjnymi wahnięciami, po których są korekty.
Najnowszy IPSOS też jest nieważny, bo ten sondaż zamówiło doRzeczy na takich samych liczbach i grupach (czyli "kwotach" ludzkich) do zbadania jak w przypadku Estymatorów. Czyli IPSOS za kasę od doRzeczy (a więc de facto od spółek Skarbu Państwa, które dotują reklamami ten tygodnik) zrobił sondaż, z którego musiał wyjść estymatorowy wynik, skoro badało się estymatorową grupę. "Garbage in, garbage out".
KP2050 ma w sondażach około 15% (jak w ostatnim Ibrisie). W wyborach "zielone centrum" powinno mieć około dwa razy wyższy wynik niż Konfa. Na tym froncie jest spoko.
Gorzej jest na froncie bezppśredniego starcia KO vs PiS. Próbowałem latami zainspirować utworzenie komitetu Koalicji Demokratycznej (KO+Lewica). Dla tego celu wstąpiłem do PO i tam działałem. Zderzyłem się ze ścianą ignorancji. Miejscowy, antylewicowy "Budka" przyblokował moje działania i uznał mnie za wroga. A chciałem robić wspólne akcje KO i Lewicy w mieście. Nie biorę odpowiedzialności za ten bezsens zandbergowo-tuskowy. Tylko Hołownia i Kosiniak idą zgodnie z moim planem.
PS
Dziambor i Kulesza mogliby pomóc KP2050 przyciągnąć tych ludzi, co teraz przeszli z PL2050 do Konfy. Sośnierz nie, bo Dobromir ostatnio, wbrew kolegom, głosował za projektem Kai Godek i jeszcze zrobił emocjonalną burdę w Sejmie. Jednak nie można mu ufać. Nie panuje nad emocjami i nie rozumie, co powinien robić. Dziambor i Kulesza powinni pójść do KP2050. To jedyna szansa na utrzymanie się w Sejmie. Coolesza jest w tym dobry. W 2015 użył Kukiza.
PS2
Na serio Budka uważa się za centrum? Ten ancymon nazywa PiS "narodowymi socjalistami". On działa bez sensu jak Sośnierz... Budka suflera z mózgiem potrzebuje.
Znany w sieci też jako qwertyuiop i kacolek.
Liczba postów: 3,884
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
477
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Mustafa Mond napisał(a): CBOS jest podporządkowany prawnie premierowi i słaby mocno. Ostatni sondaż od CBOS-u to wariactwo. Badania tam pisze Morawiecki i jego ludzie dla celów pisowskich. To nieistotne. Takie badania nie mają politycznego znaczenia i nie wnoszą niczego istotnego do propagandy. Nie ma interesu w ich fałszowaniu. No i ich wyniki wyglądają dość sensownie.
Mustafa Mond napisał(a): Stawiam, że morawieckiści chcieli chytrze pchnąć Hołownię w objęcia Tuska, by odbić elektorat, który poszedł z PiSu do PL2050 (około 4 punkty procentowe). Stąd ten liberalny i bliski Platformie elektorat Hołowni według CBOS-u. To są brednie. Tych badań nikt prawie nie czyta, one nie mają żadnego impaktu. A elektorat Hołowni po prostu jest bliski POwskiemu. I spokojnie może być bardziej liberalny. Bo gdzieś te kuce jednak musiały się podziać.
Mustafa Mond napisał(a): PSL nie ma jakiegoś interwencjonostycznego imidżu Wcale. Goście od ceny żywca na skupie nie mają jakiegoś interwencjonistycznego imidżu.
Mustafa Mond napisał(a): Nie bez powodu Gwiazdowski się koło PSL-u kręci od lat, a Dziambor z PSL-em negocjuje. "Dobrowolny ZUS" proponuje i PSL i Konfa. Nie są to ludzie szczególnie ogarnięci. Aczkolwiek z powodu zaniku tradycyjnego elektoratu PSL musi szukać nowej niszy. Pytanie czy takie salto mortadela wypali.
Mustafa Mond napisał(a): Przepływ na linii PL2050-Konfa to malkontenci, którzy wszystkie poprzednie rządy oceniają źle i chcą dać komuś nowemu szansę. Antysystem i malkontenci mógł popierać Hołownię w 2019, nie dziś. Szymon jest jednak zbyt systemowy, aby takich ludzi utrzymać.
Mustafa Mond napisał(a): Na serio Budka uważa się za centrum? Ten ancymon nazywa PiS "narodowymi socjalistami". Po prostu na opozycji mało kto ogarnia, kto i dlaczego na nich głosuje. Czarzasty myśli, że NL to partia lewaków, Hołownia, że Pl2050 to partia dziadersów, a Budka, że PO to partia libków. Tymczasem ich wszystkich popierają przede wszystkim lemingi.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
20.03.2023, 17:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.03.2023, 17:16 przez Mustafa Mond.)
Liczba postów: 1,699
Liczba wątków: 13
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
257
Płeć: mężczyzna
Nie zgadzam się z Twoją teorią o tym, że dla ludzi PSL jest bardziej interwencjonistyczny niż PL2050.
1. Co jest takiego wielce wolnorynkowego w PL2050? Proszę choć o trzy przykłady tego "frimarketu" hołownianego. Wrażliwy frimarket? Charytatywny frimarket? Franciszkański frimarket? Frimarket ze szkoły Tygodnika Powszechnego? Zielony frimarket? 
2. Dlaczego kuce przestraszone tym wielce "interwencjonistycznym" PSL-em poszły do Konfy, a nie do KO Tuska, skoro od tej Konfy kiedyś czmychały zestrachane braunizmami, a Braun i reszta ferajny dalej braunuje?
3. PSL zmienił imidż. Kalinowski, Wojciechowski i Pawlak już twarzami tej partii nie są. Jest Kosiniaczek czterolistny. Np. na Planktonie Politycznym masz parę miłych kuców, które przygalopowały z Konfy do PSL-u. Pilastrowi w analizach matematycznych też wyszły przepływy na linii PSL-Konfederacja.
kmat napisał(a): Wcale. Goście od ceny żywca na skupie nie mają jakiegoś interwencjonistycznego imidżu. Cherry picking. Interwencjonistyczny skup wiśni.
kmat napisał(a): Antysystem i malkontenci mógł popierać Hołownię w 2019, nie dziś. Szymon jest jednak zbyt systemowy, aby takich ludzi utrzymać. Szymon nie rządził jeszcze nigdzie. To się liczy.
Są ludzie, którzy głosują na nowości, które jeszcze nie rządziły, bo wszystkie poprzednie rządy oceniają źle, więc dają nowym szansę. Stanowski w HejtParku wygadał się raz, że na takiej zasadzie głosuje. A Stanowski, odkładając na bok jego interesiki z PiSem, ma poglądy między KP2050 a Konfą. Jest populistą, ale na Korwina, Brauna, homofobie, rasizmy i inne syfy prawidłowo szczuje. Najmilej mu się w politycznych HejtParkach gadało z Piechocińskim i Gwiazdowskim.
Mustafa Mond napisał(a): kmat napisał(a): Nie bez powodu Gwiazdowski się koło PSL-u kręci od lat, a Dziambor z PSL-em negocjuje. "Dobrowolny ZUS" proponuje i PSL i Konfa. Nie są to ludzie szczególnie ogarnięci. A wyborcy w Polsce są szczególnie ogarnięci w swych masach? Postawa Gwiazdowskiego i Dziambora nie jest jakimś znakiem, że także podobni do nich ludzie na PSL patrzą z aprobatą? Moim zdaniem jest.
Żaden elektorat w swej masie nie jest w Polsce ogarnięty.
kmat napisał(a): Czarzasty myśli, że NL to partia lewaków, Hołownia, że Pl2050 to partia dziadersów, a Budka, że PO to partia libków. Tymczasem ich wszystkich popierają przede wszystkim lemingi. Według mnie:
- Czarzasty myśli, że może powtórzyć sukces palikociarni w 2011 roku,
- Hołownia wie, kto na niego głosuje, bo robi profesjonalne analizy (przeczytałem jego książkę "Fabryka Jutra" i widziałem, że działa bardzo profesjonalnie, po "hamerykańsku"),
- Budka myśli, że na KO głosują głównie centryści i trochę też liberałowie, więc uważa, że KO powinno się łączyć wyborczo z PSL-em i Hołownią... Poza tym politycy PO chcą odzyskać wyborców, którzy na nich głosowali w 2011 roku. Chcą odbić Polskę powiatową (widziałem to za kulisami partyjnymi), jednocześnie nie tracąc Polski wielkomiejskiej... Chcą pazernie mieć wszystko. Chcą mieć zatem... około 60% w wyborach. Heh. Próżny trud.
Znany w sieci też jako qwertyuiop i kacolek.
Liczba postów: 1,699
Liczba wątków: 13
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
257
Płeć: mężczyzna
https://radiogdansk.pl/audycje/sniadanie...ublikacje/
Dobrze. Dziambor jedzie narracją PSL-u i Hołowni. W sumie Dziambor powinien dołączyć do KP2050 i lecieć właśnie z przekazem, że:
- PiS to socjaliści, dziady i inne zło,
- Konfa to ruskie onuce, Konfederacja Gietrzwałdzka, prawo szuriatu, patola i dyktaturka,
- KO skręca w lewo, więc to rozcieńczona Lewica,
- Lewica to socjaliści i lewaki oderwane od rzeczywistości,
- a tylko KP2050 ochroni przed socjalizmem, raszyzmem i lewactwem.
Ale już z takim przekazem właściwie leci według tego wywiadu, więc spoko. Niech tylko negocjacje między nim a Kosiniakiem i Hołownią pójdą dobrze.
Znany w sieci też jako qwertyuiop i kacolek.
21.03.2023, 18:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.03.2023, 18:56 przez Mustafa Mond.)
Liczba postów: 1,699
Liczba wątków: 13
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
257
Płeć: mężczyzna
Dziś Mentzen w Onecie rzekł, że nie zamierza mieć koalicji ani z PiSem, ani z KO. Co do PiSu przywołał jeszcze kwestię tego, że byli koalicjanci PiSu źle kończą, a on nie chce źle kończyć.
Hmm... Niekoniecznie mówi prawdę, ale jeżeli mówi prawdę, to zostaje tylko opcja bycia języczkiem u wagi, który to języczek głosuje raz z tymi, a raz z tamtymi, zależnie od swych poglądów, zachcianek i interesów (choć Konfa w ramach siebie ma sprzeczności i może nieraz głosować niejednolicie), tyle że nawet ten scenariusz wymaga wpierw zaprzysiężenia jakiegoś rządu, bo jeżeli po wyborach rząd nie powstanie, to mają miejsce powtórzone wybory. I tu też pojawia się inna sprawa, bo jeżeli Konfa byłaby "kingmejkerem" każdej ustawy, to takie rozwiązanie raczej nie odpowiadałoby zbytnio PiSowi i antypisowi, przez co PiS i antypis wspólnie, mając wymagane 2/3 głosów sejmowych, zarządzić mogliby nowe, przyśpieszone wybory, gdyby Konfa za dużo dla siebie żądała. Już Czarzasty mówił, że jeżeli Konfa byłaby języczkiem u wagi, to on chciałby nowe, przyśpieszone wybory od razu.
Z kolei na rząd PiSu, Ruchu Narodowego i Korony Brauna, ale bez partii Mentzena, nie ma żadnych racjonalnych szans i takiego scenariusza nawet badać nie warto.
Zatem... według mnie, prawie na pewno za kilka miesięcy będziemy mieli rząd KO+KP2050 (raczej ten) lub KO+KP2050+Lewica, ale nawet jeżeli jakimś cudacznym cudem PiS i Konfa miałyby większość, to i tak takie coś wielkiej krzywdy nie zrobi, skoro konfiarze mogą się bawić w kukizówkę, ale tylko tak długo, aż PiS i antypis się nie wkurzą i nie zrobią przyśpieszonych wyborów, licząc że własna strona będzie miała większość. Spotkałem właśnie w necie stwierdzenie od bardzo dobrze poinformowanego politycznie gościa (D. Pers), że Konfa (na czele z Mentzenem) nie celuje w koalicję z PiSem. A w co? Zapewne właśnie w takie obrotowe kukizowanie ad hoc na podstawie umów "coś za coś"... Chcą zatem pełnić rolę Manchina i Sinemy z amerykańskiego Senatu. Eeee... do takiej gry potrzeba sporej zręczności. Nie sądzę, że Konfa umiałaby z sukcesem tak pogrywać. Nie znam żadnego przykładu stronnictwa, które gdziekolwiek z taką taktyką osiągnęło dalekosiężny sukces. Manchin i Sinema dają radę, ale oni funkcjonują w JOW-ach i jednak startują z poparciem Partii Demokratycznej. Ale niech "głuptasują" konfiarze, jak chcą. Chcą być "sprytni", a nie wiedzą, że takie cuś nigdzie nie działa dobrze. Jakiś "idealnie" symetrystyczny symetryzm chcą chyba robić... Jezu... Aż mi resztki zmartwień wyborczych znikają, bo nawet ciężko się obawiać takiego dyletanctwa politycznego. Oni chyba na serio myślą, że mogą być pierwszym(!) stronnictwem świata, które taką taktyką odniesie sukces, zamiast się wyrąbać na niemądry ryj. Ale pewnie po prostu nie wiedzą, że takie coś nigdzie nie działa. Na "chłopski rozum" Mentzenowi takie coś wyszło. Pewnie pobocznie Mentzen liczy, że taka taktyka wypromowałaby go na wybory prezydenckie w 2025 roku.
Znany w sieci też jako qwertyuiop i kacolek.
Liczba postów: 1,699
Liczba wątków: 13
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
257
Płeć: mężczyzna
https://wiadomosci.wp.pl/pis-i-konfedera...816a?amp=1
cytat:
"Co to oznacza? Że Konfederacja formalnie do rządu nie wchodzi, ale popiera te ustawy PiS, które uznaje za akceptowalne. W zamian osiąga swoje cele i forsuje przy poparciu PiS swoje ustawy . - "Handel wymienny", sytuacja win-win - opisuje obrazowo jeden z naszych rozmówców zbliżonych do Konfederacji."
Czyli pewnie metoda "na Kukiza", bo liderzy Konfy nie chcą skończyć jak Lepper, Giertych i Gowin.
A sondaże mają rozstrzały niezłe. W Ibrisie i US KP2050 ma około 15%, a w dzisiejszym IPSOSie 11% po zsumowaniu. A i obawiam się, że przez dalszą socjalno-plusową narrację Tuska (ostatnio 1500+ babciowego doszło) Konfa zaraz urośnie, zabierając trochę poparcia od KO. Z takim Tuskiem jeszcze bardziej jest potrzebne dobudowanie do KP2050 skrzydła wolnorynkowego (Wolnościowcy, Gwiazdowski itd.) i takowych postulatów, by Konfa się nie upasła.
Znany w sieci też jako qwertyuiop i kacolek.
9 godzin(y) temu
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 9 godzin(y) temu przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 8,486
Liczba wątków: 39
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
824
Płeć: nie wybrano
Mustafa Mond napisał(a): https://wiadomosci.wp.pl/pis-i-konfedera...816a?amp=1
cytat:
"Co to oznacza? Że Konfederacja formalnie do rządu nie wchodzi, ale popiera te ustawy PiS, które uznaje za akceptowalne. W zamian osiąga swoje cele i forsuje przy poparciu PiS swoje ustawy . - "Handel wymienny", sytuacja win-win - opisuje obrazowo jeden z naszych rozmówców zbliżonych do Konfederacji."
Czyli sensowne ustawy gospodarcze upadają, ale nie ma problemu w dalszym ograniczaniu prawa do aborcji, jakimiś uderzeniami w środowisko LGTB oraz dalszym psuciem stosunków z EU.
Cytat:Czyli pewnie metoda "na Kukiza", bo liderzy Konfy nie chcą skończyć jak Lepper, Giertych i Gowin.
Raczej jednak koalicja bo liderzy konfy będą chcieli stołków jak Ziboro czy Kowalski
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 1,699
Liczba wątków: 13
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
257
Płeć: mężczyzna
DziadBorowy napisał(a): Mustafa Mond napisał(a): https://wiadomosci.wp.pl/pis-i-konfedera...816a?amp=1
cytat:
"Co to oznacza? Że Konfederacja formalnie do rządu nie wchodzi, ale popiera te ustawy PiS, które uznaje za akceptowalne. W zamian osiąga swoje cele i forsuje przy poparciu PiS swoje ustawy . - "Handel wymienny", sytuacja win-win - opisuje obrazowo jeden z naszych rozmówców zbliżonych do Konfederacji."
Czyli sensowne ustawy gospodarcze upadają, ale nie ma problemu w dalszym ograniczaniu prawa do aborcji, jakimiś uderzeniami w środowisko LGTB oraz dalszym psuciem stosunków z EU. Tak. Populistyczne darcie mordy. Niezbyt sterowne. Coś jak rząd Salviniego i di Maio sprzed kilku lat.
DziadBorowy napisał(a): Mustafa Mond napisał(a): Czyli pewnie metoda "na Kukiza", bo liderzy Konfy nie chcą skończyć jak Lepper, Giertych i Gowin.
Raczej jednak koalicja bo liderzy konfy będą chcieli stołków jak Ziboro czy Kowalski  Ale Ziobro i Kowalski są jeszcze bezpieczni, bo startowali i pokazują chęć startu razem z PiSem. Startując razem z PiSem, gra się na PiS. Osobny komitet to zagrożenie dla PiSu, stąd osobne komitety koalicyjne PiS niszczy. Stąd lepiej mieć do PiSu bezpieczny dystans. Jak to mówił Leszke Miller: "kto PiS tyka, ten znika".
Eh... Jeżeli Tusk nie zawróci ze ścieżki "rozdawniczej", odbicie władzy z rąk PiSu prawie pewne już dla mnie być przestaje. Kolejne "plusowe" propozycje Tuska skończyć się mogą przepływem z KO do Konfy. "Babciowe" może się spinać, skoro motywuje kobiety do pracy, lecz narracyjnie "1500+ na dziecko" to dramat. Niech Tusk prędzej idzie w zwolnienia od podatków i składek... Tusk uznał, że Polacy rozumieją tylko "efektowną, okrągłą kasę do łapy"? Nie jest tak. Może ma zbyt złe zdanie o Polakach... Boję się kolejnych propozycji Tuska. Co jeszcze? Podwyższenie 500+ na dziecko? 500+ dodatku do pensji poniżej średniej krajowej?
Z czerwca 2022:
https://wykop.pl/link/6691013/tusk-o-500...ryzowac-xd
Strach się bać tej narracji.
Znany w sieci też jako qwertyuiop i kacolek.
|