Liczba postów: 2
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12.2021
Reputacja:
0
Dzień dobry, mam do Was wszystkich gorącą prośbę o wypełnienie anonimowej ankiety, która posłuży mojej grupie do wykonania projektu zaliczeniowego z podstaw filozofii. Ankieta zawiera 15 pytań i jest całkowicie anonimowa. Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedzi. Bóg, wiara i religia - anonimowa ankieta (google.com)
Liczba postów: 16,621
Liczba wątków: 404
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,060 Płeć: mężczyzna
Cytat:Miasto powyżej 500 tyś.
Dlaczego zwracasz się do wypełniającego per „ty”? Trochę niegrzecznie… Ale spoko, jam w mieście powyżej 500. Wypełniłem.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12.2021
Reputacja:
0
Wybacz po prostu pomyślałem, że zwrócenie się do wypełniającego bezpośrednio będzie lepiej wyglądało niż pytania zadane bezosobowo. Na przyszłość zwrócę na to szczególną uwagę.
Liczba postów: 16,621
Liczba wątków: 404
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,060 Płeć: mężczyzna
HexPL napisał(a): Wybacz po prostu pomyślałem, że zwrócenie się do wypełniającego bezpośrednio będzie lepiej wyglądało niż pytania zadane bezosobowo. Na przyszłość zwrócę na to szczególną uwagę.
Nawet nie przeczytałeś uwagi Jeszcze raz. Tak, wiem, jestem nazistą ortograficzną. Ale jak widzę „tyśące”, to mnie szlag trafia.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 6,377
Liczba wątków: 84
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
932 Płeć: nie wybrano
Miasta tylko z Polski?
EDIT: Nieważne, już wysłałem. Pytania 11+ nieco tendencyjne, ale dałem radę (odejście od wiary to często decyzja życiowa, a nie tylko jakaś konsekwencja intelektualnych rozmyślań, zabrakło mi tego aspektu).
zefciu napisał(a): Tak, wiem, jestem nazistą ortograficzną. Ale jak widzę „tyśące”, to mnie szlag trafia.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
658 Płeć: nie wybrano
Zrezygnowałem z odpowiedzi, bo pytania są absolutnie niejasne. Na początku zaznaczyłem zgodnie z prawdą, że wyznaję kult kota i praktykuję regularnie. A potem jakieś pytania o kościół. Jaki kościół? Kocia wiara jest zdecentralizowana, żadnej organizacji kościelnej nie posiada. Z innych istniejących a znanych mi kościołów (a większości wszak w ogóle nie znam) z niektórymi się zgadzam mniej, a z innymi trochę więcej. O który chodzi autorowi? Mam się domyślać, o co w ogóle mnie pytają? W zasadzie to się domyślam, ale nie mogę mieć pewności, czy słusznie, a poza tym domaganie się takiego domyślania jest nienaukowe jak diabli.
Mogę tylko przypuszczać, że autor jest tak bardzo kulturowym katolikiem, że wszystkich Ziemian umieszcza na skali katolicyzmu (od zera do 100% katolika) i wyobraża sobie, że dla każdego jest to religia domyślna, wobec której się ustawia. Jest to podejście bardzo nienaukowe i w zasadzie jest to błąd odbierający tej ankiecie jakąkolwiek wartość naukową, nawet jeśli mówimy o nauce uprawianej czysto amatorsko.
Liczba postów: 405
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.2021
Reputacja:
42 Płeć: nie wybrano
Wyznanie: Wyznanie:
Dlaczego jedni ludzie wierzą w Boga a inni wprost przeciwnie.
Ja bym Cię oblał już za same pytania ankiety, których związek z powyższym tematem/pytaniem z Twojego projektu jest co najwyżej semantyczny, no chyba, że są jeszcze jakieś inne ankiety. Niemniej dla mnie ta ankieta jest w zestawieniu z tematem po prostu kuriozalna.
Pytasz o wyznanie, ale używasz słowa Kościół, raz z wielkiej litery, raz z małej, co jakbyś się nie starał sugeruje, że domyślnie kierujesz pytania li tylko do katolików.
Odpowiedź "skandale związane z Kościołem" - no daj spokój - widząc tę odpowiedź spora część katolików ją zaznaczy i to bez względu na pozostałe odpowiedzi. Bo to tak, jakbyś zapytał o największy skandal sportowy w 2021r, a w ankiecie przeznaczonej dla Polaków napisał, że "brak Złotej Piłki dla R.Lewandowskiego" - i będziesz miał jak w banku, że znakomita większość właśnie to zaznaczy, mimo że głosowanie jakichś tam oficieli lub dziennikarzy ma się nijak do rywalizacji sportowej więc nie ma tu żadnego sportowego skandalu. Można przecież zapytać inaczej unikając zbędnych słów i sugestii. Słowo "kościół/Kościół" w Twojej ankiecie jest dla ankiety szkodliwe i zbędne.
Gdybym był innego wyznania niż katolickie, to ta ankieta by mnie niemal obrażała, bo poczułbym się stłamszony niezrozumiałym nadmiarem odpowiedzi przeznaczonych stricte dla katolików.
W pytaniu o przyczyny rezygnacji z wiary jest odpowiedź "stereotypy" - otóż ułożyłeś ankietę w oparciu o stereotypy, walisz nimi po oczach wypełniającego. Większość pytań to tworzenie posortowanej i podzielonej barierami "Szuflandii", czyli: kto, skąd, wiek, płeć, może jeszcze iloraz inteligencji, czemu nie pytać o stawkę miesięczną brutto i poziom zadłużenia...
Gdybym robił taką ankietę, to powyższe "pytania szufladkujące" dałbym na końcu, generalnie ich unikając, czyli w minimalnej ilości w stosunku do pytań właściwych, a tych właściwych w Twojej ankiecie praktycznie nie ma - po za ostatnim, bo to jedyna sensowna rzecz i powinieneś od tego pytania tę ankietę zacząć, bo od razu dałbyś wypełniającemu mocno do myślenia (albo nawet go na końcu ponowić, bo coś się mogło wypełniającemu nasunąć) - a tak, skoro już wcześniej mu zasugerowałeś wprost "skandale w Kościele", to cóż, aż się prosi by to tu wpisać...
Wg mnie z ankiety wyjdą Ci bzdury, bzdury stereotypowe albo "oczywiste oczywistości" do wyczytania ze statystyk Urzędu Statystycznego - no bo co, że wiara, to wieś, a odejście od wiary, to duże miasto? Że wiara, to wdowiec, a jej utrata to rozwiedziony?
Przy okazji, dlaczego podział na liczbę mieszkańców jest taki, a nie inny?
Projekt bym Ci zaliczył pod jednym warunkiem, że zmienisz temat/pytanie projektu na: "Statystyka dotycząca Kościoła Katolickiego w Polsce".